Marvell i OLPC planują tani tablet
Fundacja One Laptop Per Child podpisała porozumienie z firmą Marvell, którego celem jest wyprodukowanie tabletu XO-3 kosztującego mniej niż 100 dolarów. Urządzenie ma zostać zaprezentowane podczas targów Consumer Electronic Show w styczniu 2011 roku.
Urządzenie będzie oparte na tablecie Moby Marvella.
Mimo, iż będzie ono nosiło nazwę XO-3 nie oznacza to, że OLPC o dwa lata przyspieszyło prace nad kolejną generacją swoich tanich laptopów. Tablet nie spełni bowiem niektórych założeń. Już teraz wiadomo, że nie będzie składał się tylko i wyłącznie z tworzyw sztucznych, nie będzie wodoodporny ani nie będzie o połowę cieńszy od iPhone'a. Ponadto w urządzeniu zostanie wykorzystany jedno- a nie ośmiogigahercowy procesor. Prawdopodobnie użytkownicy XO-3 nie skorzystają również z energooszczędnego wyświetlacza dotykowego firmy Pixel Qi.
Urządzenie budowane wspólnie z Marvellem będzie reprezentowało krok pośredni. Jego pojawienie się nie oznacza, że OLPC rezygnuje z planów pokazania tabletu, który zaplanowano na rok 2012.
Krytycy OLPC mają jednak podstawy, by nie wierzyć w zapewnienia OLPC. Firma nigdy nie dotrzymała bowiem np. obietnicy wyprodukowania laptopa tańszego niż 100 USD. Jej pierwszy XO jest obecnie sprzedawany w cenie 172 dolarów i znalazł około 2 milionów nabywców - znacznie mniej niż planowano. Z XO-2 zrezygnowano, gdy okazało się, że będzie on zbyt drogi.
Komentarze (5)
Przemek Kobel, 28 maja 2010, 11:25
Fundator OLPC twierdzi, że nie będzie problemu z ceną (75 USD), ale gorzej im idzie z wyeliminowaniem szklanego wyświetlacza. Często też wspominał o możliwościach tego ekranu - brzmiało bardzo podobnie do specyfikacji Pixel Qi.
Nie zgodzę się z wizerunkiem OLPC jako firmy, której nigdy nie udało się osiągnąć celu. Przede wszystkim, od niej zaczęła się fala tanich netbooków - spora rewolucja, biorąc pod uwagę ceny starych laptopów (np. 8 tysięcy za sprzęt w normalnych gabarytach i 14 za zmniejszony). Poza tym, projekt wciąż jest żywy, mimo iż Intel z MS rzucali kłody pod nogi (proszę sobie poczytać o komputerze ClassMate). Do tego dochodzi Sugar OS - ufundowany przez OLPC system dla dzieciaków, który każdy może wrzucić na pendrive'a i bez stresu dać Młodemu komputer edukacyjny.
Jurgi, 28 maja 2010, 11:35
Mnie się bardzo podobała poprzednia koncepcja XO, z dwoma dotykowymi wyświetlaczami, otwierana jak kiążka.
Mariusz Błoński, 28 maja 2010, 13:57
@Przemo: nie wyszło im to, co sobie założyli. Ale faktem jest, że zawdzięczamy im erę tanich komputerów przenośnych.
Przemek Kobel, 28 maja 2010, 15:45
Celem Negroponte'a było i jest wprowadzenie komputerów do szkół w biednych krajach. Dlatego m.in. XO jest odporny na dziwne traktowanie (kurz, woda), można kupić do niego korbkę do ładowania, itp. Myślę, że ten cel już został osiągnięty, bo dwa lata temu Chińczycy pokazywali netbooki za 100 dolarów (paskudne i nie spełniające wymagań stawianych XO, ale jak najbardziej rzeczywiste). Zostało tylko znaleźć sponsora i dopracowywać sprzęt, czyli to, czym OLPC cały czas się zajmuje.
thibris, 23 lipca 2010, 00:00
"Ponadto w urządzeniu zostanie wykorzystany jedno- a nie ośmiogigahercowy procesor."
A ja mam biedne 2,7 GHz - powinienem się przerzucić na laptopy dla ubogich czy to błąd w notce ?