Microsoft wskazał winnego
Na początku bieżącego roku część użytkowników telefonów z systemem Windows Phone 7 zaczęło skarżyć się, że ich urządzenie wysyła i odbiera duże ilości danych, szybko wyczerpując limity transferu przysługujące w ramach miesięcznego abonamentu. Dość szybko okazało się, że winnym niepożądanych transferów nie jest sam system. Dotychczas jednak nie wiedziano, co się dzieje.
Dopiero w ubiegłym tygodniu specjaliści Microsoftu wpadli na trop winnego, a dzisiaj zdecydowali się go wskazać. Okazuje się, że zawiniło... Yahoo!.
Błąd w kodzie Yahoo! Mail, który informuje system Windows Phone 7 w jaki sposób należy synchronizować pocztę z tą usługą, spowodował, że transfery danych pomiędzy smartfonem, a skrzynką pocztową użytkownika mogły być nawet 25-krotnie większe niż to konieczne. Microsoft współpracuje już z Yahoo! i błąd powinien zostać naprawiony w najbliższym czasie. Jednak krytycy koncernu z Redmond pytają, dlaczego tak długo zajęło wskazanie winnego. I dlaczego Microsoft zdecydował się na to dopiero wówczas, gdy niezależny badacz, Rafael Rivera, samodzielnie odkrył przyczynę i zmusił firmę do ujawnienia źródła błędu.
Komentarze (2)
cerber111, 1 lutego 2011, 22:28
Śmiech na sali, winny się tłumaczy! Przecież to M$ stworzył kod i to M$ ponosi winę za ten niedorzeczny bug! Zwalać winę na yahoo a może najpierw przetestować pod każdym kontem produkt który się wypuszcza dla ludzi...?! A zapomniałem przy tych wszystkich niedoróbkach M$ powinienem tak wiele nie wymagać - przepraszam -.-
dajmon, 2 lutego 2011, 15:48
To znaczy pod jakimi kontami?