NASA zaobserwowała zagięcie czasoprzestrzeni
Astronomowie NASA opracowali nowy sposób prowadzenia fundamentalnych badań fizycznych nad wyjątkowo gęstymi obiektami, takimi jak czarna dziury. Dzięki niej dokonali odkrycia, które potwierdza teorię względności.
Albert Einstein przewidywał w niej, że w pobliżu masywnych obiektów czas i przestrzeń zostają zakrzywione. Uczeni z należącego do NASA Goddard Space Flight Center zaobserwowali takie zakrzywienie w pobliżu gwiazdy neutronowej Serpens X-1. Tego typu gwiazdy, podobnie jak czarne dziury, są tak gęste, że ich oddziaływanie grawitacyjne wpływa na czas i przestrzeń. Specjaliści z NASA użyli ultraczułych instrumentów z europejskiego obserwatorium XMM-Newton X-ray oraz obserwatorim Suzaku X-ray. Dzięki nim eksperymentalnie potwierdzili teorię Einsteina.
Wokół Serpents X-1 gorące atomy żelaza tworzą dysk obracający się z prędkością równą 40% prędkości światła. Szczególnym dowodem było zaobserwowanie, że linie spektralne tych atomów mają większą długość fali i rozszerzają się niesymetrycznie z powodu efektu Dopplera połączonego z efektem geodezyjnym przewidzianym przez Einsteina.
NASA potwierdziło swoje odkrycie obserwując podobnie zaburzone linie spektralne wokół dwóch innych bardzo gęstych gwiazd.
Komentarze (17)
techon, 29 sierpnia 2007, 21:21
Dobrze że udało sie coś takiego gdyż krok po kroku zbliżamy sie do zakrzywienia czasoprzestrzeni i itp.
sidknot, 29 sierpnia 2007, 21:42
Potwierdzenie teorii znaleźli dawno temu, nowe metody może przyspieszą rozwijanie tej dziedziny. Oby się pospieszyli.
_MtZ, 1 września 2007, 00:54
Czemu mają się pospieszyc? Mi tam sie w kosmos tak nie spieszy
techon, 1 września 2007, 11:32
A mi sie spieszy:P:P
Gość feniks, 3 września 2007, 18:15
świetny artykul, tyle ze krotki :-\
waldi888231200, 3 września 2007, 21:59
Szkoda kasy na pierdoły - Afryka głoduje, 8)
dirtymesucker, 5 września 2007, 11:48
Szkoda kasy na pierdoły?
Gdy rozwiążemy zagadkę unifikacji wszystkich sił w jedną supersiłę moglibyśmy zmieniać strukturę czasoprzestrzeni i na życzenie tworzyć i przekształcać materię. bylibyśmy władcami wszechświata a odpowiednie wykorzystanie tej wiedzy zlikwidowałoby większość problemów na świecie
nuk3r, 5 września 2007, 15:08
Ah ty tepy idiota... Przez takich jak ty swiat wciaz by biegal nago i polowal z dzida.
kynio, 18 września 2007, 20:56
dzięki takim jak Ty, bogate dupki będą żyły wiecznie, bo tylko ich będzie na to stać ;D
dirtymesucker, 20 września 2007, 11:39
typowe myślenia człowieka wkręconego przez władzę. nauka i wiedza jest w miare dostępna bo po to jest ludzki mózg aby myślał. wexmy prosty przykład: darmową energię można otrzymywać na wiele sposobów ale mało ludzi o tym wie. gdyby znaleźć prawdziwego rewolucjoniste który pociągnąłby za sobą miliony ludzi upadłyby wszyskie koncerny ropy, możnaby zlikwidować wszyskie elektrownie i kopalnie. załamałaby sie cała ekonomia swiata mimo iż ludziom zyłoby sie lepiej taniej i dostatniej. kwestią jest uświadomienie ludzi i zmuszenie ich do myślenia. w obecnym świecie każda nowość kosztuje krocie co nie oznacza że poszukiwanie nowych rozwiązań jest stratą czasu i pieniędzy. postęp cywilizacyjny jest a) potrzebny nieunikniony (nieświadomość i ciemnota społeczeństwa o mozliwości z jego korzystania daje władzę nielicznym)
kynio, 20 września 2007, 20:15
nie wszystko dla wszystkich. dążenie do długowieczności już dzisiaj odbija się krzywdą innych ludzi. niech pomyślę.....czy to nie dlatego giną dzieci w niektórych krajach, bo jakiś bydlak właśnie potrzebuje nowego narządu? >
dirtymesucker, 20 września 2007, 22:04
wiem o co ci chodzi ale chyba troche zmieniasz kierunek wątku. (mimo to dałeś zły przykład bo wkrótce sztuczne narządy będzie można kupić że tak powiem w sklepie jak chleb dzieki szybko rozwijającymi sie badaniami nad komórkami macierzystymi). a co do tematu to niemniej jednak finansowanie NASA i ogólnie nauki jest opłacalne a jej rozpowszechnianie powiedziałbym niezbędne ... ale no cuż, niektórzy wolą żyć w niewiedzy. :
kynio, 21 września 2007, 19:44
to była odpowiedź na, było nie było, niezbyt subtelne wyrażenie emocji przez użytkownika. celem było uświadomienie niezbyt subtelnych metod w dążeniu do celu przez ludzkość. oczywistym jest konieczność prowadzenia badań, które popieram. tym niemniej w kwestii moralnej zawsze będą kłopoty. trudno się dziwić bogatym społeczeństwom, że przeznaczają spore kwoty na badania. z drugiej jednak strony zaniedbanie losu biedaków może być groźne w skutkach w niedalekiej przyszłości.
patrz, choćby przypadek Francji.
dirtymesucker, 21 września 2007, 20:13
gdzies już chyba pisałem że moralność mozna postrzegać w kategoriach norm społecznych co stanowi argument o wartości zerowej.a do dalszej częsci twojej wypowiedzi dorzucam zdanie że kazdy jest kowalem swojego losu więc nie gadaj mi tu jakiegoś klituś-bajduś tylko zacznij mysleć w kategoriach nieprzyziemnych
kynio, 21 września 2007, 20:26
no jasne, księdzem to ty na pewno nie jesteś ;D
dirtymesucker, 21 września 2007, 20:34
;D
nie wdając sie w szczególy co do powstania religii to też mam chyba inniejsze poglądy
waldi888231200, 27 września 2007, 18:02
Niezależnie jakie się ma poglady to jakieś minimum musi być.
Tym minimum uważam jest żyj i daj żyć innym , a może kiedyś razem popchniemy rzeczywistość do przodu , tak z nudów , z ciekawości, a może dla dzieci.
Takie podejście gwarantuje przynajmniej że wszyscy bedą pojedzeni, naumieni i ponował bedzie pokój a dopiero potem na tym można coś próbować zbudować.
Z obecnego doświadczenia wynika że jak ktoś złapie kasę natychmiast przechodzi do grupy konserwujacej dany stan rzeczy ludzie ci nazywają się endekami (endecją) i hamują postep techniczny. (stąd prawa patentowe ale i całe prawo które ich chroni.
Niestety endekiem jesteś ty również jesli wystarcza ci praca (może nawet nieetyczna) telewizor, piwo , samochód i dom, a nie starasz się czegoś zmienić tak by wszystkim żyło się lepiej (bogactwo zobowiązuje)
niekoniecznie z zyskiem dla siebie.
Stąd zajmowanie się czymś tak dalekim a zamykanie oczu na biedę i wojnę to wstyd z którego w miarę upływania 21wieku coraz więcej ludzi będzie zdawać sobie sprawę.
Zrób sobie test: co takiego od dziecka dobrego zrobiłeś dla innych ( i proszę nie wypominaj tej piątki którą dałeś żebrakowi ;D) tak od siebie i nikt o tym nie wie ? (a ile masz lat? czekasz na cud który inni zrobią dla ciebie? ha.. ha.. ha.. oni też na to czekają.)
Gdyby Ditel nie podarował swojego parku dla miasta to kraków by go nie miał, gdyby Jadwiga nie ufundowała uniwersytetu to za Kopernika odkryłby ktoś inny, gdyby Sobieski nie zatrzymał Turków pod Wiedniem to europa mówiłaby po turecku itd. Gdyby nie te ofiary wielu bezimiennych to i internetu by nie było, darmowego oprogramowania , Wikipedi i setek innych rzeczy.
Tak więc proszę nie mów ze przez takich jak ja świat by biegał nago i boso bo teraz zapieprzasz cały rok jak piesek żeby dwa tygodnie właśnie nago i boso pobiegać po plaży. Jeśli dochód narodowy jest 5% to oznacza że tylko 5% coś tworzy reszta żyje bo żyje (kręci się bez celu i sensu) a mogłoby być zupełnie inaczej.
Poczytaj książki z 1905,1914, 1927 a zobaczysz że oni więcej wiedzieli niż my we dwójkę i więcej niż niejeden pseudo naukowiec koszący kase za przychodzenie do pracy, oni czuli odpowiedzialność że są szpicem społeczeństwa które będzie tyle miało ile oni odkryją (i tak naprawdę nic nowego poza komputerami- bo półprzewodniki już znali nie wymyślono).