Za 14 lat człowiek wyląduje na Marsie?

| Astronomia/fizyka
NASA

Przed tygodniem informowaliśmy, że wiceprezydent Mike Pence domagał się, by do roku 2024 NASA przeprowadziła załogową misję na Księżyc. Teraz szef NASA, Jim Bridenstine, podczas spotkania z parlamentarzystami, stwierdził: chcemy do roku 2033 wykonać załogowe lądowanie na Marsie. Możemy przyspieszyć załogową misję na Marsa, przyspieszając załogową misję na Księżyc. Księżyc będzie testem, dodał.

Wielu ekspertów ma wątpliwości, czy NASA wywiąże się ze swoich zobowiązań, szczególnie biorąc pod uwagę opóźnienia w konstrukcji Space Launch System. Ponadto trzeba zdawać sobie sprawę, że misja na Marsa potrwa co najmniej 2 lata. Sam lot na Czerwoną Planetę zajmie 6 miesięcy. Na Księżyc astronauci mogą dostać się z w ciągu zaledwie 3 dni.

Podróż na Marsa możliwa jest tylko wówczas, gdy Czerwona Planeta znajduje się po tej samej stronie Słońca co Ziemia. Ma to miejsce co 26 miesięcy.

Budżet NASA na rok 2017 wyznaczał rok 2033 jako termin rozpoczęcia pierwszej załogowej misji na Marsa, jednak sama NASA nie mówiła dotychczas o konkretnym terminie, a jedynie o latach 30. obecnego stulecia.

Przed zorganizowaniem załogowej misji NASA chce nauczyć się wykorzystywać lód znajdujący się na Biegunie Południowym Marsa. Z lodu pozyskamy powietrze do oddychania, wodę do picia i paliwo, mówi Bridenstine. Naszym celem nie jest tylko zabranie człowieka na Marsa, ale udowodnienie, że ludzie mogą żyć i pracować na innych planetach, dodaje.

Demokrata Eddie Bernice Johnson, przewodniczący House Commitee on Science, Space and Technology poprosił Bridenstine'a, by ten przedstawił odpowiednie poprawki do budżetu NASA. Agencja ma je przedłożyć parlamentarzystom do 15 kwietnia.

NASA Księżyc Mars misja załogowa