Prywatnie będzie taniej
Menedżer w NASA powiedziała, że amerykańska agencja kosmiczna, zlecając prywatnym firmom a nie Rosjanom wysyłanie astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną, zaoszczędzi 12 milionów dolarów na jednym astronaucie. Od czasu wysłania promów kosmicznych na emeryturę Amerykanie latają na ISS rosyjskimi statkami. Za wysłanie jednego człowieka Rosjanie wystawiają rachunek w wysokości 70 milionów USD.
We wrześniu NASA podpisała ze SpaceX oraz Boeingiem kontrakty na łączną kwotę 6,8 miliarda USD. W ich ramach obie firmy mają opracować technologie pozwalające na wysyłanie astronautów na orbitę. Kathy Lueders, odpowiedzialna w NASA za program lotów załogowych mówi, że agencja spodziewa się, iż za wysłanie jednego astronauty amerykańskie firmy będą żądały średnio 58 milionów USD. „Mam nadzieję, że po 2018 roku nie będę musiał podpisywać żadnego czeku dla Roskosmosu” - mówi szef NASA, Charles Bolden.
SpaceX chce wykonać testowy lot bezzałogowy w 2016 roku, a pierwszy lot załogowy ma mieć miejsce na początku 2017 roku. Boeing planuje loty testowe w kwietniu i lipcu 2017, a pierwszy lot załogowy chce wykonać w grudniu 2017 roku.
Komentarze (0)