Nvidia znowu ma kłopoty
Przeciwko Nvidii, największemu na świecie producentowi procesorów graficznych, wystosowano pozew zbiorowy. Pozywającymi są konsumenci, a przedmiotem sporu – sterowniki Nvidii.
Firma rozprowadza je jako "Vista Ready”, co miało oznaczać, że układy Nvidii będą bez problemu współpracowały z systemem Windows Vista. Tymczasem użytkownicy skarżą się na niestabilną pracę, błędy w samych sterownikach oraz wywołane nimi błędy w obsłudze oprogramowania.
Jeden z klientów poskarżył się firmie, a gdy nie otrzymał ani wyjaśnień, ani przeprosin, założył stronę NvidiaClassAction.org. Stała się ona platformą kontaktową dla osób, które doświadczyły podobnych problemów. W końcu osoby te zdecydowały, że wniosą pozew zbiorowy przeciwko firmie.
Pozywający domagają się publicznych przeprosin, chcą by Nvidia oficjalnie oświadczyła, kiedy wypuści sterowniki w pełni kompatybilne z Vistą. Ich zdaniem użytkownicy, którzy doświadczyli problemów powinni otrzymać niewielkie bonusy (np. koszulki lub gry), a Nvidia powinna usunąć logo „Vista Ready” z obecnie sprzedawanych produktów.
Żądania te wydają się drobne, jednak ich spełnienie może kosztować Nvidię dziesiątki milionów dolarów, nic więc dziwnego, że firma czeka na orzeczenie sądu.
Przedstawiciele Nvidii oświadczyli, że wiedzą o problemach i nad nimi pracują.
Ostatnie kilkanaście miesięcy są dla tej firmy wyjątkowo pechowe. W maju 2006 roku była ona zmuszona wycofać z rynku część wadliwie działających kart z układami GeForce 79xx, a w listopadzie wycofano jeszcze nie sprzedaną serię kart GeForce 8800 GTX, w których wykryto błędy produkcyjne. Mimo to część z wadliwych urządzeń trafiła jednak do użytkowników. Jakby tego było mało w grudniu okazało się, ze chipsety nForce 680i mogą zniszczyć dane na dysku twardym, powodują niestabilną pracę komputera, a w niektórych przypadkach w ogóle uniemożliwiają zainstalowanie systemu Windows.
Komentarze (0)