Ötzi, alpejski człowiek lodu, był zarażony Helicobacter pylori
Paleopatolog Albert Zink i mikrobiolog Frank Maixner z Akademii Europejskiej w Bolzano (EURAC) znaleźli w zawartości żołądka Ötzi, alpejskiego człowieka lodu, dowody na obecność bakterii Helicobacter pylori.
Gdy prawie 3 lata temu panowie umieścili próbki pobrane z żołądka Ötzi pod mikroskopem, podchodzili do tego dość sceptycznie. Dziś dowody na obecność H. pylori znajduje się w tkance żołądka, dlatego było bardzo mało prawdopodobne, że cokolwiek znajdziemy, bo śluzówka żołądka Ötzi już nie istniała - opowiada Zink.
Zink i Maixner się jednak nie zrazili i z naukowcami z Wiednia, Vendy w RPA oraz Instytutu Badania Ludzkiej Historii Maxa Plancka w Jenie próbowali znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu. [...] Wpadliśmy na pomysł, by wyekstrahować całe DNA zawartości żołądka. Gdy się to udało, byliśmy w stanie oddzielić poszczególne sekwencje Helicbacter i zrekonstruować genom H. pylori sprzed 5300 lat - wyjaśnia Maixner, dodając, że naukowcy natrafili na białkowe markery, które współcześnie widuje się u pacjentów zarażonych H. pylori. Świadczy to o wystąpieniu reakcji układu odpornościowego.
U 1/10 zarażonych bakterią pojawiają się powikłania w rodzaju zapalenia żołądka czy wrzodów. Nie da się, niestety, powiedzieć, czy coś takiego stało się u Ötzi, bo jak wspominaliśmy wcześniej, tkanki jego żołądka się nie zachowały. [...] Wstępne warunki jednak zaistniały.
Dane genetyczne zostały później przesłane do Thomasa Rattei z Uniwersytetu w Wiedniu, który współpracował z kolegami z USA, RPA i Niemiec. Zakładaliśmy, że u Ötzi będzie występował ten sam szczep, co u dzisiejszych Europejczyków. Tymczasem okazało się, że mamy do czynienia ze szczepem, obserwowanym dziś głównie w środkowej i południowej Azji - zaznacza Rattei.
Naukowcy przypuszczają, że pierwotnie istniały 2 typy bakterii: afrykański i azjatycki. W pewnym momencie doszło do ich rekombinacji i powstała dzisiejsza wersja europejska. Ponieważ bakteria jest zazwyczaj przekazywana wewnątrz rodziny, historię patogenu można z powodzeniem połączyć z historią światowej populacji. Dotąd naukowcy zakładali, że ludzie z neolitu stali się nosicielami europejskiego szczepu jeszcze przed porzuceniem wędrownego trybu życia, przypadek Ötzi pokazuje jednak, że wcale tak nie musiało być.
Rekombinacja oby typów Helicobacter mogła zajść jedynie [...] po erze Ötzi, a to pokazuje, że historia osadnictwa w Europie jest o wiele bardziej złożona niż dotąd sądzono - uważa Maixner.
Autorzy publikacji z pisma Science chcą wykorzystać bakterie do zrozumienia rozwoju ludzkości. Planują kilka projektów badawczych na terenie Ameryki Południowej i Azji.
Komentarze (0)