Termity pochłaniają pałac prezydencki w Paragwaju
Termity zagrażają Palacio de López, siedzibie prezydenta i rządu Paragwaju.
Uszkadzają drewnianą strukturę, podłogi i obicia, które wspierają niektóre części budowli - opowiada architekt Gustavo Glavinich z Ministerstwa Robót Publicznych, dodając, że zniszczeniu uległa większość zachodniego skrzydła. Resztę opanowały nie tylko termity, ale i nietoperze.
W 2012 r. zainwestowaliśmy 5 mln dol., by ocalić części pałacu z biurem prezydenckim, kancelarią wojskową i aulą, ponieważ jednak później projektu nie kontynuowano, los innych rejonów Palacio de López nie rysuje się w różowych barwach. Glavinich sugeruje, by natychmiast zająć się termitami i tymczasowo przeprowadzić biura ze skrzydła zachodniego do aneksu.
Pałac zbudowano w Asunción na zamówienie pierwszego prezydenta Paragwaju Carlosa Antonia Lópeza. Miał on być rezydencją dla jego najstarszego syna - generała Francisca Solano Lópeza. Prace rozpoczęły się w 1857 r. Kierował nimi angielski architekt Alonso Taylor.
Komentarze (0)