RIM nie przetrwa dekady?
Zarząd kanadyjskiego RIM-a, producenta urządzeń BlackBerry, może rozważać podpisanie z Microsoftem umowy podobnej do tej, jaką podpisała Nokia. Research In Motion znajduje się w bardzo trudnej sytuacji i analitycy nie wierzą, by firma samodzielnie sobie poradziła. Sytuację dodatkowo pogorszył fakt, że po raz kolejny przesunięto zapowiadaną premierę urządzenia BlackBerry 10, które miało odwrócić niekorzystne tendencje rynkowe.
RIM od lat traci udziały w rynku, a w ubiegłym kwartale zanotował pierwszą w historii stratę finansową. Zbliża się termin złożenia raportu za kolejny kwartał i analitycy spodziewają się, że straty tylko się pogłębią. Cena akcji kanadyjskiej firmy spadła w ciągu jednego dnia o 16%, a analitycy uważają, że nadal będzie spadać. Ich zdaniem przedsiębiorstwo zmierza wprost do bankructwa. Jeśli RIM będzie nadal zarządzany tak, jak obecnie, to firma upadnie - stwierdzili analitycy z Nomura Equity Research. Nie sądzimy, by RIM-owi udało się odwrócić los i nie pomoże w tym nawet przyszłoroczny debiut BlackBerry 10 - dodali. W analizie skierowanej do swoich klientów Nomura Equity Research twierdzi, że RIM zniknie z rynku do roku 2020.
Wskaźniki fundamentalne dla RIM-a będą się pogarszały, firma wyczerpie swoje zapasy gotówki i w ciągu dwóch lat zostanie zmuszona do szukania dofinansowania - napisali analitycy Citi Investment Research.
Zarząd RIM-a zdecydował o zwolnieniu 5000 osób, czyli 30% załogi. Zdaniem analityków Citi jest to działanie krótkowzroczne, które da jedynie chwilowe oszczędności. Uważają oni, że firma powinna raczej zatrudnić dodatkowych pracowników, dzięki czemu będzie mogła szybciej wypuścić na rynek nowe produkty. Ponadto zwolnienia pogorszą atmosferę i trudno będzie motywować pozostałą załogę do rozwijania nowoczesnych smartfonów.
Dziennikarze Reutera dowiedzieli się z trzech niezależnych źródeł, że w związku z fatalną sytuacją firmy na jej zarząd wywierany jest coraz silniejszy nacisk, by albo sprzedał wydział odpowiedzialny za infrastrukturę, albo podpisał wzorem Nokii umowę z Microsoftem. Część analityków uważa, że konieczna będzie sprzedaż RIM-a. Problem jednak w tym, że nie wiadomo, czy znajdzie się chętny na kupno upadającego przedsiębiorstwa.
W pierwszym kwartale roku podatkowego 2013, który zakończył się 2 czerwca, RIM stracił 192 miliony dolarów. W ciągu roku cena akcji firmy spadła o 70%.
Komentarze (1)
Piotrek, 29 czerwca 2012, 17:34
Przesadzacie...