Ryby z chorobą morską
Dr Reinhold Hilbig, zoolog ze Stuttgartu, udowodnił, że u ryb również występuje choroba morska. Na pewno nie u wszystkich i nie w każdych warunkach, lecz jednak...
Niemiec zajmował się badaniem skutków nieważkości w wodzie, pracując nad funkcjonowaniem organizmu ludzkiego w przestrzeni kosmicznej. W jego eksperymencie wzięło udział 49 ryb. Miniakwarium ze zwierzętami w środku umieszczono na pokładzie samolotu, który nagle zanurkował. W ten sposób odtworzono stan nieważkości, a ryby musiały się poczuć, jak ludzie w pierwszym momencie zjeżdżania szybką windą czy kolejką górską. Osiem ryb zupełnie straciło poczucie równowagi, zachowując się jak przedstawiciele naszego gatunku z chorobą morską. Kręciły się w kółko i wyglądały, jakby miały za chwilę zwymiotować. W naturze takie osobniki szybko stałyby się czyimś łupem, ponieważ nie są w stanie uciekać od źródła zagrożenia.
Mózgi ryb z chorobą morską zostały później poddane sekcji. Wydaje się, że ich stan to skutek drgań oraz niemożności kontrolowania ruchów wody za pomocą wzroku.
Komentarze (5)
Grzegorz@Janoszka.pl, 22 kwietnia 2009, 13:28
Czy może ktoś wyjaśnić, jak wygląda ryba, która "ma za chwilę zwymiotować"?
Mariusz Błoński, 22 kwietnia 2009, 13:50
Też się nad tym zastanawialiśmy Może robi się zielona?
wilk, 30 kwietnia 2009, 16:01
To ryby też mają błędnik? ??? Może to sprawka pęcherza pławnego.
inhet, 2 maja 2009, 11:58
Ryba, którą mdli, nieregularnie kłapie pyskiem i ma skurcze brzucha.
Jak wszystkie kręgowce, ryby też mają błędnik.
dziki98, 10 maja 2009, 18:49
A ... jak wyglądają rybie ... no wiecie ? Nie chce tego widzeć :'(