2 GHz w smartfonie
Samsung zapowiedział, że do końca bieżącego roku wypuści na rynek smartfon z dwurdzeniowym procesorem, taktowanym zegarem o częstotliwości 2 GHz. Obecnie najbardziej wydajnym procesorem w smartfonach jest dwurdzeniowy układ taktowany 1,2-gigahercowym zegarem, zastosowany w telefonie Galaxy S II.
Na razie nie wiadomo, jaka kość znajdzie się w zapowiadanym telefonie Samsunga. Być może będzie to procesor z rodziny Exynos, którą Samsung pokazał w lutym. Wiadomo jednak, że jej wydajność będzie większa, niż wydajność procesorów spotykanych w wielu pecetach czy notebookach.
Komentarze (2)
cyberant, 18 kwietnia 2011, 20:01
To co ostatni wyprawia samsung w sprzęcie RTV-AGD to miazga. Wciąż ma w Polsce łatkę "tandeciarza", po części przez duże ilości plastiku w obudowach itd.. ale elektronikę robią na wysokim poziomie.
W chwili obecnej Koreańczycy przebijają technologicznie w wielu dziedzinach Japonię, o innych krajach nawet nie wspominając. Jest szansa na powstanie nowego lidera, choć wielu pewnie będzie się śmiało.
Drugim takim liderem w branży technologicznej będzie Acer Wiem że wielu osobom wydaje się to śmieszne, ale tak naprawdę rozwijają się ci którzy sprzedają duże ilości sprzętu użytkownikom ze średniego i niskiego segmentu budżetowego, a tu Acer i Samsung królują. Za kilka lat będą błyszczeć w segmencie High End... I w sumie trzymam za nich kciuki...
Piotrek, 18 kwietnia 2011, 21:55
Sam piszę z pokładu Acera i muszę przyznać, że kawał solidnego sprzętu. Co do Samsunga to mam mieszane uczucia. Może dlatego, że wkurza mnie niemiłosiernie ich polityka (zresztą innych producentów też) robienia urządzeń bez fizycznych przycisków. Pojąć nie mogę dlaczego nie zrobią hybrydy tylko utrudniają sobie i użytkownikom życie.
To samo w sferze obudów, piękne błyszczące się ekrany i obudowy, aż nie chce się dotykać by nie zabrudzić (czyt. ładnie wygląda tylko na półce)...gdzie się podziała ta odrobina funkcjonalności u projektantów.
Jeśli chodzi o jakość sprzętu sprowadzanego do naszego kraju to mam nieodparte wrażenie jakby szło wszystko, ale w wersji Lite (2 klasy). Może to jest przyczyną wyrobienia sobie marki "Szajsunga", ale to takie subiektywne gdybanie.