Satoshi Nakamoto finansował Silk Road?
Dwóch ekspertów z izraelskiego Instytutu Weizmanna przypuszcza, że czarnorynkowy targ Silk Road, o którego zamknięciu przez FBI niedawno informowaliśmy, został sfinansowany przez twórcę lub twórców bitcoina. Adi Shamir i Dorit Ron wpadli na trop przelewu wartego 1000 bitcoinów. Został on wykonany 20 marca 2009 roku i pochodził z konta założonego zaledwie tydzień po tym, jak styczniu 2009 roku uruchomiono sieć bitcoin. Obecnie uważa się, że wczesne z bitcoinami były kontrolowane przez Satoshiego Nakamoto. To pseudonim osoby lub grupy osób, które stworzyły bitcoin.
Przelewu dokonano na konto powiązane z osobą o pseudonimie Dread Pirate Roberts. Śledczy z FBI twierdzą, że ukrywał się pod nim założyciel Silk Road, Ross William Ulbricht.
Tożsamości Nakamoto, mimo wielu prób ekspertów, nigdy nie poznano. Posty podpisane tym nazwiskiem przestały ukazywać się na forum bitcointów w 2010 roku.
Izraelscy naukowcy uważają, że z komputerów kontrolowanych przez Nakamoto wykonano pierwszych 20 000 transakcji bitcoinami.
Głównym tematem zainteresowań Shamira i Rona nie jest Nakamoto, ale transakcje dokonywanie bitcoinami na Silk Road. Obaj eksperci uważają, że przez witrynę przepłynęło 633 000 bitcoinów, a ich wartość stanowiła od 1,5 do 10 procent całości wartości transakcji dokonywanych za pomocą serwisu. FBI, które zatrzymało Ulbrichta 1 października przejęło wraz z jego laptopem 144 336 bictoinów. Ich wartość wynosi obecnie około 28 milionów dolarów.
Komentarze (11)
wilk, 25 listopada 2013, 15:50
A tam finansował. Oni podejrzewają, że wręcz DPR może być Satoshim. Zresztą SR wystartował na początku 2011 dopiero.
mgr0700, 25 listopada 2013, 18:17
Pomoże ktoś kopać bitcoiny? Nie mam pojęcia jak to się robi, a w końcu to kopalnia.
Flaku, 25 listopada 2013, 19:58
Ile było warte 1000 bitcoinów w 2009 roku? Jakieś 50 dolców? świetne finansowanie.
Webby, 25 listopada 2013, 20:00
144 336 bitcoinow dziś jest warte już 113 milionów dolarów
Astroboy, 25 listopada 2013, 20:04
Mgr0700: zobacz na bitcoin.pl, ale też na wiki - całkiem przyzwoity artykuł.
Piotrek, 1 grudnia 2013, 11:46
mgr teraz kopanie opłaca się tylko przy dużych inwestycjach rzędu od 1000 zł wzwyż w eruptery.
Tomek, 5 grudnia 2013, 15:01
Dajmy na to, że zainwestuje 3k PLN, jest szansa, że się zwróci?
Astroboy, 6 grudnia 2013, 21:27
Dzisiaj nie ma szansy. 3 kilo to zbyt mało - głęboko się nie dokopiesz... Zbyt małe prawdopodobieństwo, a to jest głównym czynnikiem.
wilk, 7 grudnia 2013, 09:49
Jednorazowa inwestycja w sprzęt to jedno, ale inwestycja w rachunki za prąd, to już inna sprawa. Akurat podobnie sprawa wygląda jak z projektami BOINC.
Tomek, 9 grudnia 2013, 13:28
Ja się bardziej zastanawiałem nad zainwestowaniem w kantorze Bitcoinów, tak ze 2-3 BTC jak tylko spadnie do 1k PLN / BTC. Obserwuję prawie codziennie wahania cenowe i często są takie skoki. Jeżeli marża narzucana przez np. mtgox.com nie jest jakaś wielka (do 10%), to też można spokojnie sobie "pożyć" z tego. Teraz to tylko czekać na jakąś dużą transakcję kogoś prywatnego z mtgox'em, a cena na bank ostro pójdzie w dół. W tym dole kupić ile da radę i poczekać na górkę.
Piotrek, 11 grudnia 2013, 12:11
1k za BTC? Chyba musiałby stać się cud, ostatnio kilka dni temu był skok z 3.5k na 1.9k, ale już wróciło do normy i dobija na 3k. Nie ma się co zastanawiać tylko przeznaczyć na stracenie pieniądze i grać. Są skoki więc nawet przy 1 BTC można pomalutku zarabiać a o to przecież chodzi.
Jeśli chodzi o wykresik to polecam to miejsce:
http://www.bitcoinity.org/markets/bitcurex/PLN