Bajkowy Szlak Bielska-Białej wzbogaci się o Smoka Wawelskiego i Barłomieja Batroliniego
Trzeciego grudnia odsłonięty zostanie kolejny pomnik na Bajkowym Szlaku Bielska-Białej. Jak poinformował Urząd Miasta, na chodniku przy ul. 11 Listopada, na wysokości placu Wojska Polskiego, staną Smok Wawelski i Bartłomiej Bartolini herbu Zielona Pietruszka. Będzie im towarzyszyć dobrze znany miłośnikom "Porwania Baltazara Gąbki" samochód-amfibia. Dzieci powinny być szczególnie zadowolone, gdyż będą mogły wsiąść do samochodu i pozować w nim do zdjęć.
Wcześniej uzyskano niezbędne zgody właścicieli praw autorskich. Swoją zgodę na realizację rzeźby wyraziły spadkobierczynie Alfreda Ledwiga - twórcy wizerunku plastycznego bohaterów kreskówki i współzałożyciela bielskiego Studia Filmów Rysunkowych, oraz spadkobiercy praw autorskich do powieści Stanisława Pagaczewskiego.
Nowi bohaterowie dołączą do innych postaci z Bajkowego Szlaku. Również przy ul. 11 Listopada stoi figura Reksia. Na placu przed galerią Sfera II można zobaczyć Bolka i Lolka, a na skwerku przy ulicy Bohaterów Warszawy - Pampaliniego i hipopotama. Kompozycja ze słynnym łowcą zwierząt została odsłonięta 5 grudnia 2019 r.; figury Reksia oraz Bolka i Lolka są starsze i pochodzą, odpowiednio, z 2009 i 2011 r.
Przez sytuację epidemiczną program uroczystości okrojono. Odsłonięciu kompozycji będą towarzyszyć wystąpienia osób związanych z powstawaniem zarówno powieści, jak i serialu. Wszystko zostanie sfilmowane i udostępnione na kanale Bielska-Białej na YouTube'ie.
W mieście pojawi się też figura Don Pedra de Pommidore, szpiega z Krainy Deszczowców. Jej realizacja znajduje się na etapie projektu.
Komentarze (4)
Jajcenty, 21 listopada 2020, 08:14
Brakuje 'Tajemniczego' Bez tego jest nieważne Za to nazwiska 'de Pommidore' nie pojawia się zbyt często i mi zgrzyta. Zatem: Tajemniczy Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców.
edit. kurcze. a nie powinno być Don Pedro, tajemniczy szpieg z .. ? Kopię za książką, na pewno gdzieś ją mam !
https://youtu.be/KZ8GxC4k_KE?t=29
Mariusz Błoński, 21 listopada 2020, 11:26
ja tam się zdziwiłem, że on miał nazwisko. To zawsze był tajemniczy Don Pedro.
Anna Błońska, 21 listopada 2020, 11:40
A ja zupełnie z innej beczki Podczas pisania trafiłam na bardzo ciekawe opracowanie o muzyce z "Porwania Baltazara Gąbki":
http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-443fa8fb-bb13-448f-9808-b677dd18f398/c/Katarzyna_Lidia_Babulewicz-KMM-42.pdf
Jajcenty, 21 listopada 2020, 12:22
Rewelacja! Nic nie zrozumiałem