Zakaz dystrybucji Linuksa?
Free Software Foundation ma zamiar sprawdzić, czy Novell ma prawo do sprzedaży nowych wersji swojego systemu operacyjnego wykorzystującego jądro Linux. Novell naraził się opensource’owemu środowisku tym, że podpisał umowę z Microsoftem.
Społeczność chce zrobić wszystko co możliwe, by przeszkodzić takiemu porozumieniu i podobnym porozumieniom w przyszłości. Ma bowiem powód by sądzić, że jest to początek agresji Microsoftu, który chce wykorzystać patenty do walki z Wolnym Oprogramowaniem – powiedział Eben Moglen, główny prawnik FSF.
Fundacja ma prawa do kluczowych części jądra Linuksa.
Po tym, jak Novell i Microsoft podpisały wspomnianą umowę, część opensource’owego środowiska wezwało FSF do zabronienia Novellowi dystrybuowania Linuksa. Jeśli tak by się stało, decyzja FSF będzie dotyczyła nowych wersji SuSE, wydawanych na licencji, która wejdzie w życie w marcu bieżącego roku.
Sprzedaż SuSE dało Novellowi w ubiegłym roku 5% wpływów, które w sumie wyniosły 967 milionów USD. Tak więc z dystrybucji linuksowego OS-u firma osiągnęła niemal 50 milionów dolarów.
Pięcioletnia umowa pomiędzy Novellem a Microsoftem, która jest przedmiotem troski FSF, dotyczy kwestii biznesowych, patentów oraz technologii.
Microsoft zapłaci Novellowi 240 milionów dolarów za 350 tysięcy kuponów (70 tysięcy za rok), upoważniających klientów do otrzymywania wsparcia dla systemu Suse Linux Enterprise Server - poinformował prezes Novella, Ron Hovsepian. Dodatkowo, firma z Redmond zobowiązała się wydać w ciągu pięciu lat 94 miliony dolarów na sprzedaż i marketing produktów Suse.
Microsoft widzi w porozumieniu szansę w promocji oprogramowania wirtualizacyjnego. Porozumienie jest doskonałą okazją na wypromowanie naszych rozwiązań wirtualizacyjnych - mówi Brad Smith z Microsoftu.
Umowa porusza również kwestie patentowe. Microsoft porozumiał się z Novellem w sprawie odstąpienia od roszczeń patentowych. Porozumienie to kosztowało firmę z Redmond 108 milionów dolarów.
Za wykorzystywanie patentów Novell będzie musiał z kolei wypłacać odpowiednie sumy Microsoftowi. Choć będą one zależeć od przychodu firmy, mówi się, że będą to kwoty rzędu 40 milionów dolarów rocznie.
Czytaj również:
FSF: nikomu niczego nie zabraniamy
Komentarze (0)