Wino po prześwietleniu
W tym roku na sklepowe półki trafi pierwsze konserwowane promieniami ultrafioletowymi wino. Próby prowadzone w RPA zakończyły się sukcesem, a wyjątkowy alkohol powstaje w winnicy L'Ormarins w Franschhoek. Na razie nie wiadomo, jaki rodzaj wina poddano temu zabiegowi.
Surepure to maszyna wielkości dwóch połączonych lodówek. Wyposażono ją w rurki, które doprowadzają i odprowadzają wino. Wewnątrz znajduje się 40 mieszadeł – ich praca gwarantuje naświetlenie całości płynu. Urządzenie eliminuje niechciane bakterie i dzikie drożdże, ograniczając tym samym siarkowanie. Niektórzy amatorzy wina są uczuleni na siarczyny i nawet niewielka ilość alkoholu przyprawia ich o ból głowy oraz zaczerwienienie skóry. Niebezpiecznym zjawiskiem jest podrażnienie i zwężenie przełyku, skutkujące przypominającymi astmę atakami kaszlu.
Wszystkich zapewne ucieszy fakt, że zastosowanie promieni UV poprawia smak wina. Nie czuć w nim już siarki, a uwagę przykuwa naturalny bukiet.
Surepure przetwarza 4 tys. litrów wina na godzinę. Proces można powtarzać kilkakrotnie na różnych etapach produkcji.
Komentarze (3)
este perfil es muy tonto, 30 stycznia 2009, 12:41
to ja chcę jeszcze żeby toto potraktowali tym prądem o którym pisała kopalnia, coby smaczne było szybciej,no i żeby można było kupić za 5PLN w najbliższym monopolu
EuGene, 30 stycznia 2009, 14:22
Hhehe, a potem już tylko pozostanie zapić się na śmierć...
waldi888231200, 30 stycznia 2009, 16:12
Ozonują wino .