Energia z piwa

| Nauki przyrodnicze
Christian Horvat

Australijscy naukowcy z Uniwersytetu w Queensland i browar Foster\'s nawiązali współpracę, której efektem jest wyprodukowanie czystej energii z pozostałej po warzeniu piwa zanieczyszczonej wody. Aby się to udało, do pracy zaprzęgnięto wykorzystujące cukier bakterie. Premiera nowej technologii miała miejsce w środę (2 maja). Akademicy otrzymali od stanowego rządu dotację w wysokości 115 tysięcy dolarów. Dzięki temu będą mogli zainstalować bakteryjne ogniwo paliwowe w browarze Grupy Foster\'s niedaleko Brisbane. Nowatorskie ogniwo paliwowe jest zasadniczo baterią, w której bakterie rozkładają rozpuszczalne w wodzie odpady pozostające po produkcji piwa, np. cukier, skrobię oraz alkohol. Bateria wytwarza energię elektryczną oraz czystą wodę – tłumaczy profesor Jurg Keller, specjalista ds. oczyszczania ścieków. Energia chemiczna wytwarzana przez bakterie jest przekształcana w energię elektryczną. Prawdziwa bateria będzie 250 razy większa od prototypu, który przeszedł 3-miesięczne testy w uniwersyteckim laboratorium. Dlaczego wybrano ścieki właśnie z browaru? Profesor Keller podkreśla, że są w dużym stopniu biodegradowalne i skoncentrowane, a to pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu urządzenia.Naukowiec wyjaśnia, że ogniwo wytwarza ok. 2 kilowatów mocy, co wystarcza do zasilania domowych sprzętów. Bateria w browarze w Brisbane zostanie uruchomiona we wrześniu. Być może podobne urządzenia znajdą zastosowanie w innych winiarniach i browarach Grupy Foster\'s.

Uniwersytet w Queensland piwo bakterie ogniwo paliwowe energia Foster\'s