Voyager 1 może lada chwila opuścić Układ Słoneczny

| Astronomia/fizyka
NASA

Naukowcy, którzy ponownie przeanalizowali dane uzyskane z sond Voyager i Cassini doszli do wniosku, że Voyager 1 może w każdej chwili przekroczyć granicę dzielącą Układ Słoneczny od przestrzeni międzygwiezdnej. Sonda opuści Układ szybciej, niż początkowo przewidywano.

Jeszcze w grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że Tom Krimigis i jego zespół odpowiedzialny za instrumenty Voyagera badające niskoenergetyczne cząstki oraz za znajdujący się na Cassini instrument badający magnetosferę, przewidywali, iż Voyager 1 opuści Układ Słoneczny za około 4 lata.

Uzyskane po raz pierwszy grudniu 2010 roku dane pokazały, że tam, gdzie obecnie znajduje się Voyager, prędkość cząsteczek emitowanych przez Słońce wynosi zero. W lutym dane się potwierdziły, co oznacza, że Voyager znajduje się w jakiejś, nieprzewidzianej wcześniej, „strefie przejściowej" na krawędzi Układu Słonecznego.

Na podstawie wcześniej niepublikowanych danych z Cassini, połączonych z danymi z Voyagera, stwierdzono, że granica pomiędzy Układem Słonecznym a przestrzenią międzygwiezdną znajduje się w odległości od 16 do 23 miliardów kilometrów od Słońca, z tym, że najbardziej prawdopodobna jest odległość 16 miliardów kilometrów. Właśnie w tam znajduje się obecnie Voyager 1, co wskazuje, że może w każdej chwili ją przekroczyć.

Voyagera 2 dzieli od Słońca 14 miliardów kilometrów.

Uczeni z niecierpliwością czekają na uzyskanie danych, które pokazałyby, że Voyager 1 wleciał w przestrzeń międzygwiezdną.

Za granicą Układu Słonecznego na Voyagera czeka prawdopodobnie ostatnia przeszkoda. To tzw. łuk uderzeniowy, miejsce, gdzie wiatr międzygwiezdny po raz pierwszy styka się z wiejącym przeciwnie wiatrem słonecznym. Dochodzi tam do gwałtownych turbulencji.

Voyager 1 Układ Słoneczny