Pierwsza pomoc jak gra wideo
Grupa studentów z University of Alabama otrzymała grant w wysokości 50 tys. dolarów na opracowanie programu pozwalającego na wykorzystanie bezprzewodowego kontrolera od konsoli Wii w celu... nauki resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO). Zdaniem wynalazców i sponsorów projektu, system taki pozwoli na popularyzację wiedzy na temat prawidłowego przeprowadzania tej procedury.
Studencki wynalazek działa w oparciu o Wii Remote, podstawowy kontroler konsoli produkowanej przez japońską firmę Nintendo. O jego wyborze zadecydowała m.in. obecność akcelerometru (miernika przyśpieszeń) oraz wbudowanego łącza Bluetooth, pozwalającego na podłączenie kontrolera do dowolnego urządzenia obsługującego ten standard.
Konsolowy kontroler jest stosowany razem ze standardowym manekinem do nauki pierwszej pomocy. Podczas symulacji RKO przesyła on dane na temat własnego ruchu do komputera, a specjalnie przygotowany program analizuje uzyskane informacje i ocenia, czy uciski klatki piersiowej są wykonywane z odpowiednią siłą i częstotliwością.
Projekt urządzenia powstawał początkowo w ramach kursu o nazwie "Projektowanie w inżynierii biomedycznej", czyli serii zajęć, których celem było stworzenie prototypu aparatu mogącego znaleźć szeroko rozumiane zastosowanie w medycynie. W maju bieżącego roku, po udanej prezentacji wynalazku, przedstawiciele American Heart Association, najważniejszego na świecie stowarzyszenia kardiologów, zgodzili się na przyznanie studentom grantu w wysokości 50 tysięcy dolarów na dalsze prace nad projektem.
Pierwsza w pełni sprawna wersja oprogramowania stworzonego przez studentów University of Alabama ma zostać opublikowana na stronach uczelni. Od tego momentu każdy internauta będzie miał możliwość pobrania jego kopii oraz wprowadzenia w nim zmian, bowiem program ma być udostępniony w oparciu o jedną z "otwartoźródłowych" licencji. Jak zapowiadają autorzy projektu, ich dzieło ma trafić do Internetu jesienią.
Komentarze (3)
lucky_one, 18 lipca 2009, 12:11
Widać że Nintendo trafiło w dziesiątkę z Wii - ten ich pilot daje się wykorzystywać niemal do dowolnych zadań
No i gratulacje dla studentów za pomysł odkrycia kolejnego nietypowego zastosowania wii-mote'a
mikroos, 19 lipca 2009, 02:00
A mnie przede wszystkim rozbroiło to, że studenci mają takie zajęcia, jak "Projektowanie w inżynierii biomedycznej", na których faktycznie trzeba zaprojektować prototyp jakiegoś funkcjonalnego urządzenia. Mało tego - kiedy już okazało się, że taki wynalazek może działać i przydać się ludziom, znalazła się nawet kasa na kontynuację projektu. To jest dopiero COŚ!
lucky_one, 19 lipca 2009, 12:04
Masz rację.. u nas rzeczywiście raczej się tego nie spotyka. Ewentualnie robi się ogólnopolskie konkursy. A programy na uczelniach są dość skostniałe i nastawione na przyswajanie wiedzy sprzed 20 lat, a nie innowacyjność i kreatywność.