Windows XP nie chce odejść
Już za osiem miesięcy, 8 kwietnia 2014 roku Microsoft zakończy wsparcie dla systemu Windows XP. Jednak liczący sobie już kilkanaście lat system operacyjny wciąż pozostaje niezwykle popularny i koniec wsparcia może oznaczać początek olbrzymich problemów.
Z danych Net Applications wynika, że Windows XP jest zainstalowany na 37,2% pecetów podłączonych do internetu. Jeśli Microsoft nie myli się w swoich szacunkach mówiących, iż Windows jest zainstalowany na 1,4 miliarda komputerów, to łatwo obliczymy, że z Windows XP wciąż korzysta około 570 milionów maszyn. Po zakończeniu wsparcia Microsoft przestanie udostępniać ich właścicielom poprawki bezpieczeństwa i komputery mogą stać się łatwym łupem cyberprzestępców.
Sytuacja wygląda różnie w różnych krajach. Na przykład w USA z Windows XP korzysta jeszcze 16,4% pecetów. Poważny problem może jednak pojawić się w Chinach, gdzie odsetek maszyn z przestarzałym systemem wynosi aż 72,1%. Jeśli obecne tempo wymiany systemów operacyjnych się utrzyma, to do kwietnia 2014 Windows XP będzie zainstalowany na 9,1-11,1 procenta amerykańskich komputerów i aż na 65,2-65,7% chińskich pecetów.
Dobrą informacją jest zwiększające się tempo porzucania Windows XP przez użytkowników. Zarówno w USA jak i w Chinach w ciągu ostatnich 6 miesięcy użytkownicy rezygnują z przestarzałego systemu w tempie o 60% szybszym niż średnia światowe.
Pojawiły się nawet spekulacje, że w związku z tak olbrzymią liczbą pecetów wykorzystujących Windows XP - a w samych USA może ich być w kwietniu przyszłego roku co najmniej 28 milionów - Microsoft ugnie się po raz kolejny i znowu wydłuży okres wsparcia dla systemu. Zdaniem Johna Pescatore, analityka z firmy Gartner, tym razem koncern nie zmieni swojej decyzji. Firma z Redmond udziela wsparcia XP dłużej niż jakiemukolwiek innemu swojemu programowi i najwyższy czas, by je zakończyła.
Komentarze (9)
mgr0700, 8 sierpnia 2013, 14:44
Nie dziwie się, komputer do przeglądania internetu, oglądania filmów i rozmawianiu przez skype to dual core, 2gb ramu i grafika góra 512mb co XP obsługuje więc po co ci ludzie mieli by go zmieniać skoro pewnie nie wiedzą że kończy się wsparcie, a zakup nowego systemu przekracza wartość ich sprzętu.
Arlic, 8 sierpnia 2013, 19:14
Aktualizacja do windows 8 pro kosztowała 140zł, czyli nie za wiele, zwłaszcza że win8 nie jest wymagającym systemem, nie mówiąc o czasie startu.
aqvario, 8 sierpnia 2013, 21:32
Nie jest wymagającym systemem dla kogoś, kto zmieniał komputer w ciągu ostatnich 5 lat. A sam składałem ludziom sprzęty i wiem, że nie jeden raz problemem było to, iż komputer nie był zmieniany od 10 lat i więcej. Nawet w dobie dobrego komputera za 600zł ciągle są osoby, które mają Athlona XP z 1GB ramu i dla nich problemem jest już obciążenie programem antywirusowym, a co dopiero systemem, którzy zżera więcej niż połowa RAMu. Zdecydowane 90% osób powyżej 50 lat nie potrafi zapanować nad przeglądarką z kilkoma otwartymi kartami. Takim osobom oddają swoje komputery młodzi, którzy zmienili je na coś, na czym ten Windows 8 pójdzie. Microsoft nic nie zrobi z komputerami, które nie są używane do niczego innego niż skype i codzienna porcja onetu.
Fafi, 9 sierpnia 2013, 02:49
aqvario dobrze gada. Sam mam kompa z XP, zaraz stuknie mu 6 lat i nie mam żadnego powodu ani potrzeby, aby zmieniać system. Co więcej, jest to dla mnie wręcz wysoce niechciana opcja A ten sprzęt nawet by "ósemki" nie pociągnął. W obecnym stanie nadaje się wyśmienicie do czytania Kopalni Wiedzy, sprawdzania emaili, rozmawiania na Skypie czy oglądania filmów. I niech tak zostanie
Jack Malecki, 9 sierpnia 2013, 09:28
Co prawda siedzę na siódemce, ale XP jest naprawdę dobrym systemem. A ósemka, pozbawienie jej grafiki na rzecz kolorowych kwadratów mi się nie podoba. Może jeszcze wprowadzić bursztynowe ekrany i rozdzielczość 800*600? Do kilku kwadratów na ekranie wystarczy...
mgr0700, 9 sierpnia 2013, 15:46
Tak, wygląd Ósemki boli niemożliwie, choć pewnie da się do tego przyzwyczaić (tak samo myślałem ładne parę lat temu ze ciężko się pisze na klawiaturze dotykowej)
Też serwisuje komputery wszystkim znajomym i jakieś 60% z nich ma na tyle "potężne" pc że nie poradzą sobie z 8
Arlic, 9 sierpnia 2013, 19:19
Sam instalowałem wielu ludziom Win 8 na komputerach z konfiguracją 1 rdzeniowego Atoma 1.6Ghz(1Ghz Athlon XP zjada tego wykastrowanego potomka netbursta na śniadanie) oraz RAM>=2GB, i działało to bardzo płynie, dużo płynniej niż win xp.
Windows xp nie ma najniższych wymagań, poza tym ma sporo dziur i bardzo mocno zwalnia wraz z czasem, czego na win 8 trudno uświadczyć.
adf88, 10 sierpnia 2013, 10:01
Ciekaw jestem czy jacyś specjaliści od reverse engineering już planują prowadzenie wsparcia XP'ka na własną rękę. Sporo by można zarobić, tylko czy jest to realny pomysł?
pogo, 12 sierpnia 2013, 09:43
Tak narzekacie na tą "ósemkę". Ja w domu zainstalowałem ją na próbę (trial 3 miesiące) i po 2 tygodniach doszedłem do wniosku, że "siódemka" w pracy stała się niewygodna... przy pierwszej okazji zaktualizowałem roboczego kompa do 8.
Fakt, że zrobienie wielu rzeczy bez skrótów klawiszowych jest uciążliwe, ale te skróty są jednak uzależniające (jak dla mnie to głównie win+x). A kafelki traktuję jako łatwiejszy to utrzymania w porządku menu start / szybkie uruchamianie.