Polskie uczelnie w THE World University Rankings 2023
W najnowszym światowym rankingu THE World University Rankings 2023 znalazły się 32 polskie uczelnie – najwyżej Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Z kolei jak powiedział PAP prof. Grzegorz Królczyk z Politechniki Opolskiej, dziewiąte miejsce w gronie polskich uczelni jest szczególnym wyróżnieniem dla politechniki.
Tylko 32 polskie uczelnie wyższe zakwalifikowano do najnowszej edycji światowego rankingu The World University Rankings 2023.
Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu w rankingu notowany był po raz pierwszy i od razu sklasyfikowany w grupie 351-400 najlepszych uczelni świata. To najwyższa nota polskiej uczelni w tegorocznym rankingu – podano w komunikacie uczelni.
Politechnika Opolska jest na dziewiątej pozycji w Polsce. W tegorocznym rankingu przeanalizowano ponad 121 mln cytowań z ponad 15,5 mln publikacji badawczych i uwzględniono odpowiedzi na ankiety od 40 tys. naukowców z całego świata. W sumie do rankingu zebrano ponad 680 tys. danych z ponad 2,5 tys. instytucji, które je przesłały.
W klasyfikacji światowej rankingu Politechnika Opolska zajmuje miejsce w przedziale 1201-1500 obok takich ośrodków, jak: AGH, Politechnika Gdańska, Uniwersytet Gdański, Politechnika Śląska, Politechnika Poznańska, Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, KUL w Lublinie, SGGW, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu oraz Uniwersytet Wrocławski.
W przedziale 1501+ znalazły się takie uczelnie, jak: Politechnika Białostocka, Politechnika Krakowska, Uniwersytet Łódzki, Politechnika Łódzka, UMCS, Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Politechnika Rzeszowska, SGH, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Politechnika Wrocławska.
Już sam fakt zaklasyfikowania danej uczelni w rankingu jest niebywałą nobilitacją. Ranking THE (Times Higher Education) World University Rankings to największy, ogólnoświatowy ranking uczelni akademickich obejmujący ponad 100 krajów. Politechnika Opolska nie tylko została po raz pierwszy ujęta w rankingu THE, ale w klasyfikacji polskich uczelni zajęła 9 miejsce na 32 ośrodki naukowe – powiedział PAP prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Opolskiej.
Ranking bierze pod uwagę takie kryteria, jak: jakość kształcenia i środowiska uczenia się (teaching) - 30 proc., jakość prowadzonych badań (research) – 30 proc., wpływ prowadzonych badań – 30 proc., perspektywy międzynarodowe: pracownicy, studenci i badania (international outlook) – 7,5 proc. oraz transfer wiedzy (international outlook) – 2,5 proc.
Najlepiej wypadliśmy w kategorii dotyczącej jakości prowadzonych badań zajmując 1185 miejsce na świecie. To kolejny dowód na to, że badania naukowe prowadzone na naszej uczelni są innowacyjne, potrzebne a przede wszystkim ważne dla całego świata nauki – podkreśla prof. Grzegorz Królczyk. To pokazuje, że obrany przez nas kierunek rozwoju jest właściwy. To, co mnie jeszcze cieszy, to fakt, że nauka polska, w tym opolska, znajduje się wśród najlepszych uczelni na świecie – koleżankom i kolegom tego gratulujemy. Uważam także, że jest potencjał, aby jako uczelnia techniczna znaleźć się w tysiącu najlepszych uczelni świata, pomimo tego, że dysponujemy kilkakrotnie lub nawet kilkunastokrotnie mniejszym budżetem – dodaje prof. Królczyk.
Komentarze (1)
Ergo Sum, 17 października 2022, 08:21
Te rankingi są samonapędzające się a opierają się głównie o publikacje, które w całym świecie posiadają jedną bardzo poważną wadę - są mało przydatne, pisane po to by uzyskiwać wysoki ranking osobisty - a to przekłada się potem na ranking uczelni. Większość dysertacji trafia do szuflad. To jak krąg wzajemnej adoracji. Ranking uczelni powinien być robiony w zupełnie inny sposób - ale chyba nie ma narzędzia które by to mogło zrobić - no bo jak to racjonalnie badać? Inna sprawa - ciekawe że w zestawieniu nie ma Uniwersytetu Jagiellońskiego. W sumie nie dziwię się. Przy obecnej ilość pracujących były TW i oszołomów dla których poprawność polityczna jest ważniejsza od nauki poziom spada. A pseudo-reforma którą miał przeprowadzić Gowin jeszcze bardziej pogłębia proces. Na to wszystko gigantyczna biurokracja, narzucanie sztywnych kierunków rozwoju i badań pod zadany profil naukowca, ucieczka kadry za granicę, niekorzystanie z osiągnięć nauki przez polski biznes (kupowanie rozwiązań na zachodzie), wreszcie nie rozwijanie kierunków, w których Polska mogła by być liderem tylko nieustanne "gonienie innych". Osiągnięcie 1000-któregoś miejsca jest porażką nie sukcesem.