Wstążka w Windows 8

Mówcie co chcecie, ale mi wstęga (ribbon) z MS Office 2007 i 2010 bardzo przypadła do gustu. Sporo pracuję w Wordzie, i ze wszystkich rozwiązań w tego typu programach, wstęgi są najfajniejsze (chociaż chwilę może zabrać przyzwyczajenie się). Fajnie, że sam Windows będzie wyglądał podobnie :-)

wstążka w officie jest taka sobie... byłaby dobra gdybym mógł ręcznie ustawić jej zawartość, ale nie licząc tej niedogodności to nie narzekam na nią

poważnie mnie jednak martwi to ile miejsca taka wstążka zajmuje... w aplikacjach, które większość czasu pracują zmaksymalizowane to nie problem (choć w przeglądarkach www to walczę o każdy piksel wysokości), jednak jakoś nie wyobrażam sobie abym chętnie oddał systemowi ok 1/5 wysokości okna w jakim zwykle otwieram foldery... szczególnie, że 90% opcji z jakich korzystam jest w menu podręcznym lub skrótach klawiszowych

coś czuję, że szykuje się powtórka visty

wstążka w officie jest taka sobie... byłaby dobra gdybym mógł ręcznie ustawić jej zawartość, ale nie licząc tej niedogodności to nie narzekam na nią

 

poważnie mnie jednak martwi to ile miejsca taka wstążka zajmuje... w aplikacjach, które większość czasu pracują zmaksymalizowane to nie problem (choć w przeglądarkach www to walczę o każdy piksel wysokości), jednak jakoś nie wyobrażam sobie abym chętnie oddał systemowi ok 1/5 wysokości okna w jakim zwykle otwieram foldery... szczególnie, że 90% opcji z jakich korzystam jest w menu podręcznym lub skrótach klawiszowych

 

 

coś czuję, że szykuje się powtórka visty

Stara zasada informatyka: kupuj co drug "duże" wydanie Windowsa. Vide (w przybliżeniu:

Windows 2.0 - słaby

Windows 3.1 - dobry

Windows 95 - słaby

Windows 98 - dobry

Windows NT 4.0 - słaby

Windows 2000 - dobry (tutaj wyjątek, bo z połączenie Millenium i 2000 dało XP)

Windows Millenium - słaby

Windows XP - dobry

Windows Vista - słaby

Windows 7 - dobry

a Windows 8...

Siłą rzeczy, Windows 8 będzie do pupci, wciskany wszystkim na siłę i preinstalowany, tylko po to, żeby kolejny system wypadł dobrze w porównaniu z Win 8. Dlatego z góry Ci mówię, że wstęgi w systemie będą fajnym rozwiązaniem, ale najwcześniej za 5 lat

Siłą rzeczy, Windows 8 będzie do pupci

Jakoś trzeba ograniczać koszty testowania. Z musu cnota Mnie zastanawia jak to się stało, że interfejs stał się ważniejszy od bebechów. Oczofajność i ergonomia są ważne ale jeśli plotki o tym, że W 8 ma być "desktop as service" i cloude i virtual i wogóle... to ja zostaję przy 7 i otwartych alternatywach.

@WhizzKid

jaki widzisz sens w kopiowaniu całego mojego posta? czyżby był ona aż tak genialny, że należy kazać wszystkim go przeczytać 2 razy?

myślę, że w takich sytuacjach całkowicie wystarcza zwykłe napisanie tekstu pod czyimś komentarzem... lub zrobienie jak ja tutaj, czyli wpisanie samego nick osoby, do której się zwracam.

Jednak biorąc pod uwagę, że nie odniosłeś się w żaden wyraźny sposób do mojego posta należało raczej nic nie cytować

nie zabijajmy serwerów zbędnymi danymi tylko dlatego, że to nie my za nie płacimy... szczególnie, że nie wygląda to dobrze i niezbyt dobrze się czyta

coś czuję, że szykuje się powtórka visty

Lepiej? ;-)

Stara zasada informatyka: kupuj co drug "duże" wydanie Windowsa.

Niestety ten podział z założenia obarczony jest błędem w postaci mieszania ze sobą kerneli DOS-based, 9x i NT, często także by dobrze pasowało „zapomina” się o paru wersjach.

Niestety ten podział z założenia obarczony jest błędem w postaci mieszania ze sobą kerneli DOS-based, 9x i NT, często także by dobrze pasowało „zapomina” się o paru wersjach.

Z głównych wersji, które faktycznie były na rynku i niosły zmiany większe niż 10%, to właśnie te wypisane. Pominąłem starsze NT, ale one były tylko i wyłącznie używane w firmach. NT 4.0 bywały już u zapaleńcach w domach.

Windows 3.1 - dobry

Windows 95 - słaby

Używałeś ich wogóle?

Używałeś ich w_ogóle?

Tak, pamiętam, że część gier zaczęła mi chodzić pod 3.1. A 95 był dobry, ale obsługa folderów, stabilność i sterowniki leżały w porównaniu z 98, chociaż problem z hasłami użytkowników nie pozostał rozwiązany aż do Win 2000. Miałem wszystkie Windowsy, które wypisałem, przez dłuższy lub krótszy czas, oprócz NT 4.0, na którym pracowałem u innych ludków :-)

Windows 8 będzie się wywodził z core win 7 więc nie spodziewajcie się jakiś wielkich rewelacji i dużych zmian w 2 lata nie da się zbudować systemu od podstaw.

Więc windows 8 będzie co najwyżej tak zły jak dotychczas dobry windows 7

Co nowego możemy się spodziewać.

Nowe logowanie

Nowe menu/pasek start

Update bez restartu (w 99%)

Lepsza hibernacje

Usprawniona optymalizacja pod SSD co wiązało by się ze zmianą systemu plików lub nowsza wersja NTFS

I być może interfejs 3D (chodź to podniesie wymagania), który na pewno ma się pojawić w następcy 8 i wiele innych usprawnień inteligentnych ale to daleka przyszłość.

Ostatnimi laty każdy Windows miał opóźnienie rzędu +50-100% czasu oryginalnie zapowiadanego. Ale kto wie, może zmieniają politykę. Niemniej, zachowałbym zdrową dozę sceptycyzmu co do tych dwóch lat. Ponadto oni pracują nad kolejnymi Windowsami jeszcze za "poprzednich".