X-47B wylądował
US Navy rozpocząła ostatnią fazę testów morskich samolotu bezzałogowego. Przed dwoma miesiącami informowaliśmy o pierwszym w historii starcie takiego pojazdu z pokładu lotniskowca. Przed dwoma dniami miało miejsce inne historyczne wydarzenie - dron X-47B wylądował na pokładzie USS George H.W. Bush.
Rzadko zdarza się, byśmy mieli okazję spojrzeć w przyszłośc. Dzisiaj ci, którzy byli na pokładzie USS George H.W. Bush byli świadkami pierwszego lądowania X-47B na pokładzie lotniskowca - powiedział Sekretarz Marynarki Ray Mabus.
Bezzałogowe samoloty niosą ze sobą olbrzymie korzyści. Mają większy zasięg i mogą wziąć więcej ładunku, co z kolei oznacza, że lotniskowce, z których operują, mogą znajdować się w większej bezpieczniejszej odległości od wrogich brzegów. Samolot, na którego pokładzie nie ma człowieka, może wykonywać znacznie bardziej gwałtowne manewry, nie musi być wyposażony w systemy zabezpieczające pilota, zestrzelenie takiego samolotu nie wiąże się też z ewentualną śmiercią pilota czy jego wpadnięciem w ręce wroga.
Dron X-47B wystartował z bazy Patuxent River i po 35 minutach wylądował na pokładzie lotniskowca. Został wyhamowany za pomocą lin. Wkrótce po lądowaniu dron ponownie wzbił się w powietrze i po raz kolejny wylądował. Po kolejnym starcie, gdy X-47B ponownie zbliżał się do okrętu, jego systemy wykryły błąd w systemie nawigacyjnym i skierowały drona na Wallops Island Air Field. Lądowanie tam przebiegło bez zakłóceń.
X-47B był testowany na morzu przez ostatnich osiem miesięcy.
Komentarze (13)
antykwant, 12 lipca 2013, 13:06
Dla ciekawskich link do filmiku z tego wydarzenia:
Mariusz Błoński, 12 lipca 2013, 13:23
Dzięki Już wstawiam do notki
tommy2804, 12 lipca 2013, 13:42
Era konfliktów z udziałem maszyn rodem z "Terminatora" nadchodzi wielkimi krokami...
wilk, 12 lipca 2013, 13:51
Zabijanie ludzi siedząc w wygodnym fotelu w centrum kontroli misji jeszcze nigdy nie było takie zabawne! :>
Mariusz Błoński, 12 lipca 2013, 14:11
E tam, nudno będzie. Wprowadzi się tylko współrzędne celu i do domu.
konrad.g, 12 lipca 2013, 22:46
Rozpocznie się era wojeń miedzy informatykami - kto napisze lepszy software. Miałem jakiś czas temu wykłady z osobą, które projektuje samaloty wojskowe dla USA. Powiedział, że na koszt stworzenia takiego samolotu 80% kosztów przypada na oprogramowanie (min, na symulacje działania samolotu przed stworzeniem go fizycznie). To co opowiadał o technologiach będących w fazie prototypu, sięga znaczenie dalej niż ten samolot na filmiku.
topiq, 15 lipca 2013, 09:33
Déjà vu, po raz kolejny. Vide film Stealh (Niewidzialny) z 2005 roku. To by się zgadzało, 8 lat po przeciekach na których podstawi powstał film fikcja stała się rzeczywistością. Choć pewnie temu prawdziwemu daleko do tamtego, to pewnie te co są obecnie w fazie projektów już są bardziej zbliżone.
wilk, 15 lipca 2013, 14:00
Wsadzą mu następcę D-Wave, przecież po to go budują. :>
Grzegorz Kraszewski, 16 lipca 2013, 09:07
A pomyślcie jaka będzie impreza, gdy do komputera sterującego tym cackiem włamią się np. chińscy hakerzy...
pogo, 16 lipca 2013, 11:53
Chińscy to akurat jeden z mniejszych problemów. Gorzej jak dostanie się w ręce jakichś talibów czy innych grup terrorystycznych...
radar, 23 lipca 2013, 21:12
Tak bardzo boisz się talibów?
Np. ?
konrad.g, 24 lipca 2013, 16:14
Np: o samolotach w pełni autonomicznych zaprojektowanych tak, żeby przebywały koło roku w przestrzeni powietrznej bez lądowania, o zmiennym kształcie skrzydeł w zależności od wysokości, aby zużywać jak najmniejszą ilość paliwa. Sterowane przez centralny komputer, który sam obmyśla najlepszą taktyke zebrania pobliskich samolotów, uwzględniając ilość paliwa, siły wroga, ew straty, i następne cele. Dowodzący tylko wskazuje cele do zniszczenia. Koszt wyprodukowania oprogramowania do tych samolotów był taki wysoki, że sama produkcja fizyczna ich była znikomym kosztem.
Grzegorz Kraszewski, 26 lipca 2013, 20:32