Spór o swastykę na... Xbox Live
Wśród osób korzystających z usługi Xbox Live wybuchł spór o... swastykę. Rozpoczął się on od pytania jednego z graczy, który chciał wiedzieć, czy może jako swojego symbolu w Call of Duty: Black Ops użyć swastyki. Stephen Toulouse odpowiedzialny za Xbox Live odpowiedział, że nie, gdyż grozi za to ban.
Nagle moje konto na Twitterze zostało zalane wypowiedziami ludzi, którzy stwierdzili, że w takim razie zbanowane powinny być też gwiazda Dawida czy krzyż chrześcijański, gdyż według różnych interpretacji symbolizują one takie samo zło jak swastyka. Pouczono mnie, że ze względu na Pierwszą Poprawkę wobec wszystkich symboli używane w Xbox Live powinno stosować się relatywizm moralny - stwierdził Toulouse na swoim blogu.
Dodał jednak, że nie ma zamiaru się ugiąć. Nie chodzi tutaj o polityczną poprawność, a o podstawowy szacunek. Jeśli sądzicie, że symbol swastyki powinien być inaczej postrzegany przez ludzi na świecie, to bardzo dobrze. Jednak profil na Xbox Live czy logo w grze, w których nie ma przecież zaznaczonego kontekstu, w jakim zostało to użyte, nie jest odpowiednim miejscem do zmieniania świadomości ludzi.
Komentarze (19)
wilk, 23 listopada 2010, 21:42
Co to się porobiło aby zabraniać jednego z najstarszych symboli Słońca, tudzież pomyślności...
Tolo, 23 listopada 2010, 23:15
Mnie się w sumie tez nie podoba walka ze swastyka przy każdej okazji bo nasi strzelcy podhalańscy tez używali swastyki.
No ale w kontekście CoD chodzi chyba ewidentnie o jej ścisłe powiązanie z wiadomo czym.
waldi888231200, 23 listopada 2010, 23:22
z czym???
Tolo, 23 listopada 2010, 23:27
Na przykład ze stroną konfliktu z poprzednich wersji.
KONTO USUNIĘTE, 24 listopada 2010, 09:47
Było symbolem słońca i symbolem pomyślności w zamierzchłych,wymarłych kultach.
W obecnej cywilizacji faszyzm przywłaszczył sobie ten symbol,który dla większości ludzi jest tylko z nim kojarzony.
A od faszyzmu i złej pogody chroń nas Panie.
waldi888231200, 24 listopada 2010, 11:43
Jaki Panie?? Skoro Panem Bogiem było Słońce, a to właśnie jego znak.
Jakich wymarłych kulturach?? Przeciez dalej tam mieszkają ludzie którzy są ich potomkami, tak jak w Polsce kazdy skoro jest musiał mieć przodków, a oni przodków itd.
To tylko kultura się zmienia ze zmianą pokoleń (co z dystansu czasowego moze wyglądać na wymieranie) ale Słońce było wtedy i jest dziś , znaczenie jego dla zycia tutaj się nie zmieniło a kobiety jak rodziły tak rodzą, ludzie jak jedli tak jedzą (teraz więcej siedzą przed kompami i deszcz, ani głód im w oczy nie zagląda to i boga sobie zmienili na $$).
wilk, 24 listopada 2010, 14:24
Popełniasz klasyczny błąd mylenia nazizmu z faszyzmem. Ale w dzisiejszych czasach, gdy patriotyzm uznawany jest na równi z faszyzmem nic mnie już nie zdziwi.
mikroos, 24 listopada 2010, 14:31
Patriotyzm nie zawiera w swojej definicji nienawiści do innych nacji, więc nie mów, że jedno jest traktowane na równi z drugim, bo granica jest bardzo jasna.
wilk, 24 listopada 2010, 15:04
Faszyzm także ich nie zawiera. Zapewne chodzi Ci o szowinizm lub nazizm.
mikroos, 24 listopada 2010, 15:08
Chyba żartujesz, że nacjonalizm nie należy do definicji faszyzmu? Powołam się choćby na art. z Wikipedii z solidnie zacytowanymi źródłami: http://pl.wikipedia.org/wiki/Faszyzm
wilk, 24 listopada 2010, 15:21
Nie mówiłem nic o nacjonalizmie. Nacjonalizm tak, ale nie szowinizm. Czy uznawanie dobra i interesów własnego narodu (a nie rasy czy wyznania) jest przejawem agresji wobec innych narodów? Nie jest. No chyba, że uznamy iż zaniechanie działań własnego narodu dla dobra innych narodów (lub nawet szkodę własnego) jest dla nich szkodą i czymś złym.
mikroos, 24 listopada 2010, 15:40
Szowinizm może mieć część wspolną z nacjonalizmem, ale też wcale nie oznacza wyłącznie niechęci do innych narodów. Natomiast nacjonalizm wyraźnie wskazuje na wyższość własnego narodu osoby prezentującej tę postawę i przeważnie oznacza tym samym niechęć do wszelkich innych.
wilk, 24 listopada 2010, 16:16
Jasne, że ma część wspólną, bowiem od niego pochodzi. Jest tylko jego wypaczonym przekształceniem (żeby nie użyć błędnie słowa "rozwinięciem"). Większość systemów czy doktryn politycznych uznaje formę interesu publicznego lub państwowego, co raczej dziwnym nie jest skoro są to systemy społeczne. Nacjonalizm natomiast nadaje ów interesowi osobowość nadrzędną. Z tezą o domniemaniu wyższości osoby (czy też narodu tej osoby) prezentującej tę ideologię nie zgodzę się, bowiem pachnie to już szowinizmem. Stoi to też w sprzeczności z założeniem nadrzędności interesu narodu wobec interesu jednostki. Problematyczne jest także nazywanie tego wyższością, bowiem chodzi tu wyłącznie o dobro interesów własnego narodu. Jednak nie można zaprzeczyć stwierdzeniu, że nacjonalizm potrafi doprowadzić do polityki izolacjonistycznej.
mikroos, 24 listopada 2010, 16:24
Zmierzam do czego innego. Szowinizm może też dotyczyć np. niechęci do kobiet - to, że w pierwotnym znaczeniu oznaczał wypaczoną formę nacjonalizmu, nie oznacza jeszcze, że znaczenie to pozostaje do dziś tak wąskie. Nacjonalizm z kolei już dawno ewoluował w swojej definicji jako niechęć do innych narodów (w przeciwieństwie do wspomnianego przez Ciebie patriotyzmu, czyli miłości do własnego kraju lub narodu bez orzekania jego wyższości).
Tyle ode mnie, mnie już się nie chce dyskutować
wilk, 24 listopada 2010, 17:08
Ale to i tak niczego nie zmienia. Mizoginizm, mizoandryzm, rasizm, wszystko to bierze się z nienawiści, wypaczonego i przejaskrawionego poczucia (ale tylko poczucia) bycia lepszym.
Problem tkwi w tym czy faktycznie sam wyewoluował czy też jako taki jest celowo kreowany lub zniekształcany.
Bowiem trzeba mieć na uwadze, iż sam nacjonalizm nie odrzuca działań dla dobra innych narodów, ale wpierw muszą być spełnione przesłanki czy te działania są też dobre dla nas samych tudzież nie przyniosą nam szkody.
I tu tkwi podobieństwo, a zarazem i różnica. Patriotyzm jest emocją indywidualną każdej jednostki, jest stanem umysłu, natomiast nacjonalizm jest patriotyzmem usankcjonowanym prawnie.
Oj tam, tak szybko się poddajesz. Ale spoko. ;]
waldi888231200, 24 listopada 2010, 17:19
Powinieneś jeszcze dopisać mikroosizm.
KONTO USUNIĘTE, 24 listopada 2010, 17:30
Fakt,nazizm to niemiecka skrajna odmiana faszyzmu.Powszechnie przez niedouczonych (jam przykładem) błędnie traktowane jako tożsame.Tak jak swastyka powszechnie przez niedouczonych kojarzy się z faszyzmem, a nie ze słońcem i pomyślnością.
wilk, 24 listopada 2010, 17:30
Oj, oj, takie "argumenty" nie są mile widziane. Dostajesz żółtą kartkę.
waldi888231200, 24 listopada 2010, 17:40
.. istnieje coś takiego jak patriotyzm forumowy, który moze się zamienić w nacjonalizm forumowy pod wpływem usankcjonowania regulaminem .
To działa z automatu , a kryterium to posiadanie władzy.Jednym słowem dochodząc do władzy, patriotyzm powszechny z braku wroga zaczyna tracić na smaku i członkach - dlatego socjalizm, komunizm, faszyzm zawsze gdzieś idą, a cel tak odległy i samo-utrudniony, ze tej drogi starczy na dekady (problem zaczyna się kiedy ci co nawołują do tego wysiłku (posiadają władzę) zaczynają kraść lub mówić co innego, a robić co innego (albo nic nie robić)) wtedy mamy rewolucję albo dyktaturę albo Polskę (dlatego to taki ciekawy kraj).