Sprzedajcie Yahoo! za 22 dolary!
Niewielki udziałowiec Yahoo!, firma Mithras Capital Partners, która posiada poniżej 2 milionów akcji portalu (0,14% udziałów), zaproponowała, by Yahoo! zostało sprzedane Microsoftowi w cenie 22 dolarów za akcję.
Wczoraj wartość akcji Yahoo! spadła poniżej 13 USD, co zdaniem wielu analityków, stanowi dla inwestorów pewną psychologiczną granicę.
Przypomnijmy, że jeszcze w kwietniu Microsoft oferował 31 dolarów za akcję Yahoo!. Oferta ta została odrzucona.
Nie wiadomo, czy koncern z Redmond nadal będzie chciał kupić Yahoo!. Od samego początku pomysł taki był krytykowany przez wielu analityków. Obecnie sytuacja o tyle się zmieniła, że akcje portalu szybko tracą na wartości, więc kwota transakcji mogłaby być znacznie niższa. Wielu specjalistów uważa jednak, że Microsoft powinien skupić się na tym, co robi najlepiej, czyli na produkcji oprogramowania, a nie próbować za wszelką cenę konkurować z Google'em na rynku internetowym.
Obecnie nikt nie wspomina też o ewentualnym bankructwie Yahoo!. Co prawda akcje firmy straciły sporo na wartości, jednak warto przypomnieć, że były już tańsze. W szczycie dotkomowej bańki w roku 2000 płacono za nie ponad 108 dolarów. Przed końcem roku 2001 warte były już tylko 4,40 USD.
Spadki notują też inne firmy z branży. Na początku bieżącego roku akcje Google'a wyceniano na 638 dolarów, teraz można je kupić za 328 USD. Z kolei Microsoft jest obecnie wyceniany na 22,30 dolara za akcję, podczas gdy na początku roku jego papiery sprzedawano po 33,91 dolara.
Komentarze (22)
este perfil es muy tonto, 10 października 2008, 22:04
hmm może kopalnia zamieści jakiś artykuł o obecnym kłyzysie
k0mandos, 10 października 2008, 22:08
: nie męczy Cię już to? Ja mam już tego dość, dobrze, że jesteśmy w Polsce. Dzisiaj oglądałem CNN, tam mówili tylko i wyłącznie o kryzysie, mówił prezydent, mówili specjaliści, pytali ludzi na ulicach - makabra. Ja na szczęście nie podchodzę do życia zbyt materialnie, i szczerze mówiąc kładę na to, czy będę za ropę płacił 100 czy 600 dolarów, a może będę wymieniał chleb na skóry. I już mam serdecznie dość głębokich analiz "specjalistów" w mediach. Są tak mało ciekawe (dla mnie) jak skutki kryzysu, które nastąpią (ują).
waldi888231200, 10 października 2008, 23:25
Uwaga!!! Manipulacja twoim PM. 8)
Gość tymeknafali, 12 października 2008, 18:27
A mnie to nie męczy, wręcz przeciwnie, bardzo mnie to ciekawi.
Niesamowicie los obrócił się przeciwko Yacho, teraz pewnie akcjonariusze niemal tam płaczą, ale myślę, że to się zmieni (i bynajmniej nie dlatego że się wypłaczą ) bo firma przeżywa teraz kryzys po odrzuceniu tej oferty, ale myślę że wyjdą z tego w niedługim czasie... no może dłuższym, ale cóż prorokiem nie jestem, zobaczymy.
Swoją drogą nie myślicie, że jest to najlepszy czas na inwestowanie, bo teraz to już raczej będzie tylko drożeć, a bynajmniej w niedługim czasie. Jak myślicie, czy może to jeszcze bardziej upaść?
waldi888231200, 12 października 2008, 18:39
Uwaga manipulacja twoim PM czytelniku.
k0mandos, 12 października 2008, 20:18
Jeszcze nie, warto trochę poczekać, no chyba, że lubisz Texas Hold'em
Gość tymeknafali, 12 października 2008, 20:23
?
k0mandos, 12 października 2008, 20:35
Taki synonim ryzyka 8) I nie, że jest to wymysł, jest to chyba jedna z najbardziej ryzykownych odmian hazardu (z tego powodu ginęli ludzie).
thibris, 14 października 2008, 10:40
Podejrzewam, że to dopiero początek kryzysu. Wydaje mi się, że spokojnie będzie to wszystko spadać jeszcze co najmniej do końca roku. Za krótko by ta recesja trwała, gdyby miała się skończyć już teraz.
k0mandos, 14 października 2008, 10:44
Niekoniecznie. Już dziś widać, że giełda się stabilizuje (patrzę na naszą warszawską) http://gielda.onet.pl/
Stąd myślę, że inwestorzy (bynajmniej pewna część) dojdzie do wniosków podobnych jak moje, i stwierdzą, i to dobry moment na inwestycję, co zawsze nakręci tendencję wzrostową. Aczkolwiek mogę się mylić, zobaczymy.
mikroos, 14 października 2008, 10:56
Jeżeli nawet Warren Buffet wraca do inwestowania, to nie może być tak źle
Gość tymeknafali, 14 października 2008, 15:51
Faktycznie zaczyna się normować, może by teraz w coś inwestnąć?
k0mandos, 14 października 2008, 16:17
Najlepszą inwestycją są dzieła sztuki, monety, antyki itd. Tylko jest to inwestycja długofalowa i trzeba się na tym znać. Nie znam Twojego kapitału, ale myśląc rozsądnie, możesz zainwestować na giełdzie albo w walutę - na walutę chyba już za późno (jakbyś zainwestował w dolara 3 miesiące temu to szok ). A na giełdzie trzeba się znać i dużo analizować, jak masz czas, to posiedź sobie na tym, ale przed prawdziwą inwestycją polecam np. symulator.
Gość tymeknafali, 14 października 2008, 21:24
Na razie nie mam żadnej kasy, ale jak będę miał to pewnie w antyki, uwielbiam stare meble
k0mandos, 14 października 2008, 21:58
Ja myślę o obrazach, mam znajomego co w tym siedzi. Aczkolwiek ciągnie mnie również do hazardu 8)
waldi888231200, 14 października 2008, 22:19
Najpewniej w siebie. 8)
k0mandos, 14 października 2008, 22:23
To swoją drogą, ale do tego nie trzeba w cale wielkich funduszy. Karta biblioteczna pewno ze 2 zł Chyba, że już ktoś ma.
waldi888231200, 14 października 2008, 22:29
Niezgodzę się, tracisz przecież siebie - zmieniasz się. 8)
Gość tymeknafali, 14 października 2008, 22:49
?! Za darmo...
mikroos, 14 października 2008, 22:50
Nie za darmo, tylko w cenie czesnego I tak za nią zapłaciłeś
Gość tymeknafali, 14 października 2008, 22:57
Darujmy szkolną, ale mam 3 karty biblioteczne bibliotek publicznych za darmo.
k0mandos, 14 października 2008, 22:58
Widać różnie bywa, we Wrocławiu na rynku jeżeli się nie uczysz to coś tam trzeba zapłacić. Może to te nasze południowe zwyczaje 8)