Uderzenia asteroid mogą rozsiewać życie po Układzie Słonecznym
Symulacje komputerowe wykazały, że uderzenia asteroid w Ziemię mogą z większym prawdopodobieństwem niż dotychczas przypuszczano, rozprzestrzeniać życie po naszym Układzie Słonecznym. Z najnowszych symulacji wiemy, że po takim uderzeniu na Marsie wyląduje 100-krotnie więcej odłamków, które potencjalnie mogą przenieść tam życie, niż dotąd sądzono. Z kolei najpotężniejsze z uderzeń mogą spowodować, że odłamki trafią nawet na Jowisza i jego księżyce.
Oczywiście taką kosmiczną podróż przetrwałyby tylko najbardziej wytrzymałe mikroorganizmy. Taki scenariusz „odwróconej panspermii" nie wyklucza, że z Ziemi na inne planety mogłyby trafić bakterie czy np. niesporczaki, o których wiadomo, iż są w stanie przetrwać pobyt w przestrzeni kosmicznej.
Mauricio Reyes-Ruiz z Universidad Nacional Autonoma de Mexico i jego zespół przeprowadzili najobszerniejsze z dotychczasowych symulacji, pokazujących, co może stać się z odłamkami powstałymi podczas zderzenia Ziemi z asteroidą. Sprawdzili różne scenariusze wydarzeń i obliczyli, że np. prawdopodobieństwo iż szczątki opadną na Jowisza wynosi 0,05% przy założeniu, że zostały one wyrzucone z prędkością 16,4 km/s.
Oczywiście, pozostaje pytanie o to, czy jakieś ziemskie formy życia potrafiłyby przetrwać setki lub tysiące lat w przestrzeni kosmicznej. Astrofizyk Steinn Sigurdsson z Pennsylvania State University, który sam prowadzi podobne badania, twierdzi, że tak. Zwraca uwagę, że na samej Ziemi znajdujemy mikroorganizmy, które są bardzo długowieczne i niezwykle odporne na niskie temperatury, brak wody czy silne promieniowanie.
Komentarze (7)
pogo, 24 sierpnia 2011, 18:14
mnie bardziej ciekawi czy te organizmy byłyby w stanie przeżyć sam moment wystrzelenia z taką siłą... a i temperatura podczas tego proces nie byłaby niska... 16,4km/s w ziemskiej atmosferze a w początkowej fazie lotu w jej najgęstszej warstwie... nie wiem czy sam odłamek nie ulega spaleniu zanim opuści naszą atmosferę...
thikim, 24 sierpnia 2011, 18:20
Dołączam się do tej ciekawości.
Moment uderzenia i energia jaka się wydziela jest w stanie zabić nawet najbardziej wytrzymałe organizmy. Być może jest jednak możliwość że w głębi jakiegoś odłamka życie może przetrwać?
wilk, 24 sierpnia 2011, 22:07
Z tym drobnym zastrzeżeniem, że uderzenie takie co prawda rozsieje materiał po US, ale zniszczy ziemski…
Krzychoo, 25 sierpnia 2011, 10:38
Witam wszystkich. Od dawna czytam KW i dziś po raz pierwszy coś komentuję.
A w temacie: Tak jak to życie może być rozprzestrzenione Z Ziemi - tak mogło trafić NA Ziemię. Jeżeli znajdziemy kiedyś jakieś ślady życia, czy to na Marsie czy Europie ciekawe czy będzie można stwierdzić kierunek "zasiania"?
Piotrek, 26 sierpnia 2011, 10:51
Bardziej będzie to przypominało szukanie na ślepo, przy tylu zmiennych, gdzie asteroidy mogą pojawić się zewsząd...ale kto wie...jak się nie wyzarzynamy wcześniej
TrzyGrosze, 26 sierpnia 2011, 19:48
Teoria panspermii Arrheniusa liczy już sobie prawie sto lat i zakłada rozsiewanie życia za pomocą przetrwalników (cyst,endospor) wytwarzanych przez organizmy niższe.
Przetrwalniki są o wiele bardziej odporne na niekorzystne warunki od ich form wyjściowych, np wytrzymują przez dłuższy okres temp.100st.C
Jajcenty, 27 sierpnia 2011, 08:17
A taka Deinococcus radiodurans to już w ogóle śmieje się kometom w twarz.