Zjednoczone Emiraty Arabskie zapowiadają misję do Wenus i głównego pasa asteroid
Zjednoczone Emiraty Arabskie mają coraz większe ambicje kosmiczne. Tamtejsza agencja kosmiczna ogłosiła właśnie, że w 2028 roku wyśle misję badawczą do głównego pasa asteroid. W ciągu 12 kolejnych lat pojazd odwiedzi Wenus i 7 obiektów z pasa. Jak poinformował premier i wiceprezydent ZEA, szejk Muhammad bin Raszid Al Maktum, w połowie 2028 roku misja przeleci w pobliżu Wenus, skorzysta z jej asysty grawitacyjnej, podąży z powrotem w kierunku Ziemi, minie naszą planetę i poleci do głównego pasa asteroid, znajdującego się pomiędzy Marsem a Jowiszem.
Zjednoczone Emiraty Arabskie są kosmicznym debiutantem, ale podbój kosmosu kraj zaczął z wielkim przytupem. W ubiegłym roku wystrzelił pierwszą arabską misję międzyplanetarną na Marsa, a w lutym bieżącego roku umieścił orbiter Hope na orbicie Czerwonej Planety. W ten sposób niewielki kraj dołączył do elitarnego grona, w którym znajdują się USA, ZSRR/Rosja, Unia Europejska i Indie. Dzień po ZEA swój pierwszy pojazd na orbicie Marsa umieściły Chiny.
Zjednoczone Emiraty Arabskie chcą mieć znaczący udział w eksploracji kosmosu, badaniach naukowych i lepszym zrozumieniu Układu Słonecznego, powiedział szejk Muhammad bin Zajid Al Nahajjan, następca tronu Abu Zabi, największego emiratu Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Trzeba przyznać, że w przypadku ZEA apetyt najwyraźniej rośnie w miarę jedzenia. Emiratom nie wystarczy sama, i tak już niezwykle ambitna, misja do głównego pasa asteroid. Chcą pobrać próbki z jednej z nich. Jeśli plan się powiedzie, staną się trzecim, po Japonii i USA, krajem, którego pojazd dotknie asteroidy.
Sarah bin Jusef Al Amiri, minister stanu ds. zaawansowanych technologii, która jest przewodniczącą Agencji Kosmicznej ZEA oraz Rady Naukowej ZEA, przyznaje, że planowana misja jest wielokrotnie trudniejsza niż wyprawa na orbitę Marsa. Emiraty, podobnie jak w przypadku misji Hope, będą przy przygotowywaniu nowej misji współpracowali z Laboratorium Fizyki Atmosfery i Kosmosu University of Colorado w Boulder.
Warto tutaj przypomnieć, że Wenus cieszy się coraz większym zainteresowaniem agencji kosmicznych. Przed 4 miesiącami NASA ogłosiła, że w latach 2028–2030 wyśle na Wenus dwie misje badawcze. Podobne plany mają Indie i Unia Europejska. Za 10 dni NASA wystrzeli zaś Lucy, pierwszą w historii misja do asteroid trojańskich, która po drodze odwiedzi główny pas asteroid. Na przyszły rok NASA zaplanowała zaś start misji Psyche, której celem jest asteroida Psyche z głównego pasa asteroid.
Główny pas asteroid znajduje się między orbitami Marsa a Jowisza. Uformował się 4,6 miliarda lat temu z mgławicy przedsłonecznej. Obecnie znamy ponad 500 000 obiektów z tego obszaru, a wczoraj informowaliśmy o odkryciu tam niezwykłego obiektu 2005 QN173.
Komentarze (8)
cyjanobakteria, 6 października 2021, 19:49
Ciekawe, ciekawe Większość z misji autonomicznych nie jest kosmicznie droga, za to trudniej o know-how. Można jednak bez problemu wystrzelić pojazd po niższych kosztach niż kiedyś. Ktoś wie, jakie Polska ma teraz udziały w ESA? Nie chce mi się sprawdzać, ale ciekawi mnie, ile krajanie dokładają się do eksploracji kosmosu oraz czy przybyło czy ubyło środków przeznaczonych na ten cel Słyszałem, że chwilowo biblistyka cieszy się większym zainteresowaniem ministrów, w tym ministranta edukacji, ale chyba niczego jeszcze żywcem nie pogrzebano?
thikim, 6 października 2021, 22:16
Ambitnie. Ropa powyżej 80 $ i już im woda sodowa do głowy uderza.
Czemu? Nie dlatego że nie są w stanie. Są w stanie.
Dlatego że mają naprawdę dużo ważniejszych rzeczy na głowie.
cyjanobakteria, 6 października 2021, 22:32
A kto poszedł na noże z państwem stacją benzynową w zeszłym roku? Na wiosnę przycięli produkcję, to i cena wróciła na wyższy pułap.
nurek, 7 października 2021, 09:18
Emiraty Arabskie maja bogatą tradycję w budowaniu pojazdów kosmicznych. Mają tunele aerodynamiczne, komory próżniowe itd. A wszystko zaczęło się już przed wiekami od wywołania reakcji jądrowej u wielbłąda za pomocą dwóch cegieł. W efekcie podszedł przez pustynię z 1 prędkością kosmiczną i przyspieszeniem 10g. Ten artykuł dobrze pasuje do powiedzenia że jest "prowda, cysto prowda i g. prowda".
thikim, 7 października 2021, 09:19
Z tą ropą to nie do końca tak jest.
Biden też ma udział w tych cenach.
Przed 2020 największym producentem ropy było USA i OPEC powoli schodził na drugi plan.
Wszystkie kraje mające duże dochody z ropy były zagrożone. Były dopóki Europa nie wymyśliła zielonego ładu
Dexterr, 8 października 2021, 22:33
Zlepek zdań zakończonych uśmieszkiem... Ech ten okropny Biden i paskudny zielony ład. Trzeba Trumpowi przywrócić władzę nad światem, on przywróci porządek i na pewno zlikwiduje paskudną Unię.
cyjanobakteria, 9 października 2021, 11:49
Zbyt duża głębia imaginacji jak dla mnie. Przełącz się na Trimix, bo to są chyba objawy narkozy azotowej
Myślałem, że te wysokie ceny prądu to od kopania dogecoinów
thikim, 9 października 2021, 12:34
To źle myślałeś. Wysokie ceny energii związane są z tym że:
najpierw narzuono na węgiel absurdalne ceny emisji poprzez spekulację i przepisy
potem OZE zawiodły i trzeba było masowo emitować co było kosztowne.
A na końcu Niemcy i Rosja ogłosiły że zbawią Europę gazem bo akurat przypadkowo uruchamiają NS2. I gaz też poszedł w górę