Znaleźli obrotową jadalnię Nerona?
Wiele wskazuje na to, że Rzym będzie się mógł pochwalić kolejną sensacją archeologiczną. W Złotym Pałacu Nerona (Domus Aurea) natrafiono bowiem najprawdopodobniej na pozostałości coenatio rotunda, czyli obrotowej jadalni. Miała ona odzwierciedlać ruch Słońca i gwiazd po sklepieniu niebieskim.
Rzymski pałac cesarza znajdował się między wzgórzami Palatynu i Eskwilinu. Wirującą jadalnię zlokalizowano na stanowisku po stronie Palatynu. Archeolodzy uważają, że ich znalezisko idealnie pasuje do opisu Swetoniusza z "Żywotów cezarów" (De vita Caesarum). Wg historyka, w rotundzie zamontowano okrągłą, obracającą się platformę z drewnianą podłogą. By nadążyć za ciałami niebieskimi, jej ruch nigdy nie ustawał – wirowała dzień i noc. Odkrycie nie ma sobie równych pomiędzy znaleziskami architektonicznymi z epoki starożytnego Rzymu – uważa Maria Antonietta Tomei.
Dotąd powszechnie zakładano, że jadalnia znajdowała się raczej w ośmiokątnym pomieszczeniu na wzgórzu Colle Oppio.
Pracami zespołu archeologów kieruje Francoise Villedieu. Do epokowego odkrycia doszło we wtorek (29 września). Rzymski pełnomocnik ds. pilnych prac archeologicznych Roberto Cecchi zarezerwował kolejne fundusze na potwierdzenie hipotezy, że rzeczywiście natrafiono na osławioną jadalnię Nerona. Najnowsze wykopaliska wykazały, że Domus Aurea był większy niż sądzono.
Komentarze (0)