Dobrej pogody nie będzie
Pomimo dość jeszcze powszechnego sceptycyzmu naukowcy przytaczają na wiele niezaprzeczalnych faktów, wskazujących, że definitywnie coś się dzieje. Na konferencji, jaka miała miejsce w środę, Michael Mann mówił, czego możemy się spodziewać w pogodzie w najbliższych latach. Nie jest to wizja optymistyczna, bo choć nie będzie to nic, czego byśmy już nie znali, będzie coraz więcej nieprzyjemnych zjawisk i anomalii pogodowych.
Bezpośrednim impulsem do zwołania konferencji i rozmów z prasą była wizyta Manna, jednego z czołowych amerykańskich naukowców, w kanadyjskiej miejscowości Churchill (w stanie Manitoba), znanej powszechnie jako miejsce wędrówek niedźwiedzi polarnych. O tej porze roku zaczynają one zawsze łowy na foki. W tym roku nie mogły jeszcze zacząć polowania, ponieważ nie utworzył się jeszcze konieczny do tego lód. Niedźwiedzie wędrują wśród tundry, bezskutecznie czekając na pojawienie się lodu. Arktyka pod wieloma względami jest zwiastunem tego, co czeka całą naszą planetę - mówi naukowiec.
Na konferencji zademonstrowana wyniki badań Jerry'ego Meehla z amerykańskiego National Center for Atmospheric Research (NCAR). Wynika z nich, że anomalie temperaturowe, występujące zawsze, zdecydowanie przesuwają się w jedną stronę. Ilość wahnięć w kierunku niskich i wysokich temperatur przestała być równa, w tej chwili gorące anomalie są dwa razy częstsze niż zimne.
Daje to wgląd w dalsze skutki zmian klimatu: liczba anomalii pogodowych rośnie i będzie rosnąć jeszcze bardziej. Wydarzenia takie, jak fala upałów z 2003 roku, która zabiła w Europie 35 tysięcy ludzi, czy tegoroczne wielomiesięczne upały i susze w Rosji, dawniej byłyby w najwyższym stopniu nieprawdopodobne, obecnie pojawiają się co najmniej raz na kilka lat. Paradoksalnie, ponieważ cieplejsza atmosfera może magazynować większe ilości wody, długotrwałym suszom będą towarzyszyć bardzo gwałtowne burze i deszcze, powodujące wyjątkowo silne powodzie, których Europa (nie tylko Polska) doświadczyła również w tym roku. A trzeba doliczyć jeszcze katastrofalne na skalę nie do pomyślenia na naszym kontynencie, powodzie w Chinach, czy szerzej - Azji, jakie również miały miejsce w tym roku.
Ekspert i znawca huraganów, Greg Holland, wskazuje na rosnącą częstotliwość pojawiania się tych najsilniejszych. Licząc tylko huragany powstające na Atlantyku, w ciągu ostatnich dziesięciu lat pojawiło się trzy razy więcej huraganów kategorii 4 i 5, niż pojawiało się w poprzednich dziesięcioleciach. Holland prognozuje dalszy wzrost ich liczby: dwu- a nawet trzykrotny.
Przytaczano też dość powszechnie już znane informacje na temat kurczenia się arktycznej pokrywy lodowej i możliwych tego skutków dla stabilności klimatycznej.
Komentarze (10)
waldi888231200, 18 listopada 2010, 18:01
... o zaczęło się??
inhet, 18 listopada 2010, 18:15
Już dawno temu nazwaliśmy się Homo sapiens sapiens, no i w końcu pewnie zostaniemy z tego rozliczeni.
KONTO USUNIĘTE, 18 listopada 2010, 18:33
Czy aby jednak to się dzieje przez tego sapiens?
Na Ziemi było już i zimniej i cieplej.
luxorr, 18 listopada 2010, 18:56
Było Cieplej i było zimniej jednak sapiens zazwyczaj w zgodzie z naturą przetrwał a teraz większość ma to wszystko gdzieś....
Piotrek, 19 listopada 2010, 08:57
Jakby polityków i te korporacje miałoby utopić czy usmażyć to jestem za.
Sciagacz, 19 listopada 2010, 09:47
...i przy okazji nas.
Pisanie że to nie przez ludzi jest absurdem. Uczepiliście się wojny o kasę przy CO2, ale rozejrzyjcie się. Zdjęcia z satelity pokazują oświetlone nocą rejony ziemi. W miastach temperatura jest o 1-2C wyższa niż na wsi, nawet deszcze inaczej padają z powodu zanieczyszczeń. Jak to może nie wpływać na środowisko, jeśli jest możliwy efekt motyla? Wielka ingerencja w otoczenie statystycznie musi spowodować skutki. W ten czy inny sposób spowodujemy/spowodowaliśmy zmiany, a efekty na razie są nieprzewidywalne, ale na pewno będą.
waldi888231200, 19 listopada 2010, 10:05
Nad ziemią krązy 13 800 satelitów, nocne promieniowanie na falach radiowych oświetlające ziemie to 5-7Wat/m2, my poprostu nie mamy kiedy się wyspać (komórki, stacje radiowe , satelity - to wszystko świeci przez ściany dzień i noc na twój delikatny mózg) . Tego nigdy ewolucyjnie nie było.
krzysiek, 20 listopada 2010, 13:44
Na tym właśnie polega ewolucja, że jest to czego jeszcze nie było a nie ma tego co już było ;-)
waldi888231200, 21 listopada 2010, 13:34
To oznacza ze jesteś do likwidacji?? (przyrost emisji jest tak duzy ze ty jako juz ukształowany organizm nie mutujesz).
MaG, 21 listopada 2010, 16:12
Teoretycznie powinny więc zasłonić słońce i zmniejszyć ilość promieniowania docierającego do powierzchni ;-).