Czerwony Październik atakuje od pięciu lat

| Bezpieczenstwo IT
Kaspersky Lab

Firma Kaspersky Lab opublikowała raport, w którym donosi o odkryciu ogólnoświatowej operacji szpiegowskiej, w ramach której zarażono komputery w kilkudziesięciu krajach świata. Złośliwe oprogramowanie kradnie dane z maszyn podłączonych do sieci rządowych, dyplomatycznych, instytucji naukowych, firm i instytucji związanych z energią jądrową, wydobyciem ropy naftowej i gazu, wojskiem, przemysłem kosmicznym i lotniczym oraz handlem.

Eksperci odkryli, że Operation Red October prowadzona jest co najmniej od 2007 roku. Prawdopodobnie ilość ukradzionych danych można liczyć już w terabajtach.

Obecnie wiadomo, że przestępcy wykorzystują ponad 1000 różnych modułów, dzięki którym mogą skonfigurować atak pod kątem konkretnego celu. Szkodliwy kod może atakować wybrane pecety, jak i urządzenia sieciowe Cisco czy smartfony Apple'a i Nokii oraz system Windows Mobile. Wykorzystuje też złożoną sieć serwerów kontrolnych, dzięki której cyberprzestępcy ukrywają swoją tożsamość. Ukradzione dane przesyłane są na jeden z licznych sewerów, skąd trafiają na serwer z hierarchicznie wyższej grupy. Prawdopodobnie dopiero stamtąd są wysyłane na właściwy serwer. Specjaliści porównują zaawansowanie technik wykorzystanych do ukrycia tożsamości atakujących z możliwościami robaka Flame, który został stworzony przez USA i Izrael do zaatakowania Iranu.

Red October korzysta z rozszerzeń dla Adobe Readera i Worda, dzięki czemu przestępcy mogą odzyskać kontrolę nad zainfekowaną maszyną, nawet jeśli samo szkodliwe oprogramowanie zostanie z niej usunięte. Wiadomo, że dotychczas podczas infekcji wykorzystano luki w pakiecie MS Office.

Każda zainfekowana maszyna otrzymuje swój unikatowy numer identyfikacyjny, dzięki której przestępcy mogą precyzyjnie przeprowadzać atak i dostosować swoje działania do celu, który chcą osiągnąć.

Badacze wciąż nie wiedzą, kto stoi za atakiem. Prawdopodobnie macierzystym językiem napastników jest rosyjski. Wiadomo, że część kodu została stworzona przez osoby posługujące się chińskim.

Obecnie nie ma żadnych dowodów, by wiązać atak z działaniem jakiegoś państwa, ale stoień zaawansowania technik ataku można porównać do znanych złożonych ataków dokonywanych przez rządy.

Najwięcej infekcji zanotowano w Rosji, Kazachstanie, Azerbejdżanie, Belgii i Indiach. Ofiarami przestępców padły też m.in. Afganistan, Iran, USA, Grecja, Pakistan, Maroko czy Uganda.

atak Kaspersky Lab Operation Red October szpiegostwo infekcja