Odporne kobiety
Podczas zakończonej w ubiegłym miesiącu konferencji Defcon przeprowadzono test, polegający na wykorzystaniu technik inżynierii społecznej do uzyskanie od pracowników korporacji istotnych danych na temat ich firmy. Spośród 135 zaatakowanych osób tylko 5 odmówiło podania informacji. Co ciekawe, wszystkie 5 to... kobiety.
Szczegółowy raport na temat ataków zostanie opublikowany w najbliższym czasie. Obecnie wszelkie dane analizuje FBI.
Atakujący wzięli na cel 17 firm z listy Fortune 500, wśród nich Google, Microsoft, Forda, Wal-Mart, Symantec, Cisco, Pepsi i Coca-Colę. Napastnicy siedzieli w przeszklonych budkach i dzwonili do pracowników wspomnianych firm, próbując wydobyć od nich istotne informacje.
Ataki okazały się niezwykle udane. Tylko jedna firma się przed nimi obroniła, a to tylko dlatego, że telefon odbierały automaty.
Atakujący nie mogli pozyskiwać najistotniejszych informacji, takich jak hasła czy numery ubezpieczeń społecznych, ale mieli prawo pytać o takie dane, które mogą zostać wykorzystane przez cyberprzestępców - takie jak rodzaj systemu operacyjnego, oprogramowania antywirusowego czy używanej przeglądarki. Rozmówców usiłowano również nakłonić do odwiedzenia konkretnej witryny WWW.
Podczas testu dokonano dwóch istotnych odkryć. Połowa firm wciąż używa niebezpiecznego Internet Explorera 6, ponadto okazało się, że zawsze udaje się namówić rozmówcę do odwiedzenia dowolnej witryny. To z kolei wskazuje, że nawet najbardziej dbającą o bezpieczeństwo firmę można zaatakować.
Kobiety stanowiły mniej niż połowę spośród 135 osób, do których dzwoniono. Jednak to płeć piękna, z nieznanych jeszcze przyczyn, przeszła test znacznie lepiej niż mężczyźni. Pięć pań, natychmiast po odebraniu telefonu nabrało podejrzeń i w ciągu 15 sekund odłożyły słuchawkę. Trzy z nich pracowały na stanowiskach menedżerskich. Być może w tym tkwi przyczyna sukcesu gdyż, jak mówi Jonathan Ham z firmy Lake Missoula Group, która specjalizuje się w testach penetracyjnych, kobiety menedżerowie są bardziej odporne na techniki inżynierii społecznej. Ham przyznaje, że gdyby był cyberprzestępcą atakującym firmę, to unikałby kontaktu z kobietami na stanowiskach kierowniczych. Znacznie łatwiej zaatakować menedżerów płci brzydkiej.
Komentarze (14)
Jurgi, 3 września 2010, 16:07
Szczególnie, jak się jest atrakcyjną panienką. Widziałem w działaniu.
adax96, 3 września 2010, 16:33
To oni używają IE 3 ??
No to zacofanie całkowite
John, 3 września 2010, 18:46
Płeć dzwoniących też powinna mieć znaczenie, ale brak o tym informacji.
krzabr, 3 września 2010, 21:50
Może wytłumaczenie dlaczego menadżerki nie dały się zwieść jest znacznie prostsze .
Może same użyły socjotechniki by wdrapać się na stanowiska i nie dadzą się zaskoczyć własnej broni
waldi888231200, 4 września 2010, 11:58
To chyba najtrafniejsze wyjaśnienie.
Marek Nowakowski, 4 września 2010, 15:29
Jak mówi stare oraz mądre przysłowie: "By nie zostać okradzionym to . . . nie miej nic! Ale i tak ktoś Ci kiedyś serce skradnie!".
cyberbrain666666, 4 września 2010, 19:51
Co za szowinistyczne komentarze widać ze pisane przez niespełnionych męzczyzn.
Jestem spełnionym facetem i jednocześnie feministą uważam że kobiecy umysł wielokrotnie przerasta nasz.
W więkości sprawach także w polityce bardzo czesto ich żony maja ostateczny wpływ na podejmowanre decyzje.
KONTO USUNIĘTE, 5 września 2010, 08:20
Od razu szowinizm .
Zamiast chwalić się swoim spełnieniem,podaj własną błyskotliwą interpretację wyników eksperymentu.
I na sugerowany przez Ciebie "wielokrotnie" sprawniejszy umysł kobiet, przydały by się jakieś przykłady (oprócz tego jednego o wpływie na mężów-polityków ).
agnomen, 5 września 2010, 09:38
Założę się, że te 5 kobiet (zwłaszcza te panie menadżer) to ciepłe, miłe i opiekuńcze kobiety, którym chętnie powierzyłbym wychowanie moich dzieci
Panie cyberbrain6x6 wydaje mi się, że kobiety też są tylko ludźmi. Może po prostu trudniej się dodzwonić do facetów, którzy przyzwyczajeni są zadawać pytania, a nie na nie odpowiadać (zwłaszcza przez telefon)...
neex, 6 września 2010, 09:50
Oj, widzę, że któraś z pań ładnie wykorzystała swoje socjotechniczne umiejętności.
Prawda jest taka, że każda płeć ma predyspozycje do innych zadań. Kobiety posiadają bardziej rozwiniętą inteligencję emocjonalną i lepszą umiejętność "przetwarzania równoległego", a mężczyźni za to umiejętność logicznego myślenia i "przetwarzania liniowego" czyli przyczynowo skutkowego. Każda umiejętność przydaje się w innych warunkach, dlatego najlepsze są duety damsko/męskie z dobrze dobranym interfejsem
waldi888231200, 6 września 2010, 10:48
feministą?? mam nadzieję że nie chodzisz w butach na 10cm obcasie??
krzabr, 6 września 2010, 21:48
Faceci mają bardziej abstrakcyjny , logiczny i rozwinięty mózg.
Kobiety mają prostsze mózgi ale odporniejsze na uszkodzenia.
W Informatyce wygląda to jak porównanie SMP do RT
waldi888231200, 7 września 2010, 03:22
Wcale nie mają prostszych mózgów , tylko aktywnie korzystają z innych rejonów mózgu niż faceci.
whiteresource, 1 lutego 2011, 14:30
Jesteś spełnionym pantoflarzem?
Haha! ! ! dobre:D Mieć szacunek do kobiety -to partnerstwo, ale być męskim feministą -to już jest podwładność