Rosetta złapała azot
Sonda Rosetta, podążająca za kometą 67P/Czuriumow-Gierasimienko, zarejestrowała 'najbardziej poszukiwaną molekułę', czyli azot. Pozwoli to naukowcom na dokładniejsze poznanie wczesnych etapów istnienia Układu Słonecznego.
Molekularny azot (N2) jest obecny w atmosferze Ziemi oraz w atmosferach Plutona czy księzyca Tryton. Był on też prawdopodobnie dominującą formą azotu w mgławicy, z której powstał Układ Słoneczny. Dlatego też jego odkrycie w ogonie komety jest tak bardzo ważne.
Mimo, że niektóre komety powstały prawdopodobnie w tym samym regionie co Tryton i Pluton, dotychczas nie byliśmy w stanie znaleźć na nich żadnego molekularnego azotu - mówi Martin Rubin z Uniwersytetu w Bernie, który prowadzi badania nad wspomnianą molekułą.
Zespół Rubina dokonał odkrycia azotu za pomocą spektrometru mas ROSINA, zbudowanego właśnie przez Uniwerystet w Bernie. Instrument ten trafił następnie na pokład Rosetty i zaczął zbierać dane z komety. ROSINA ma wystarczającą rozdzielczość by odróżnić molekuły o niemal identycznej masie molekularnej, jak tlenek węgla i molekularny azot. To niesamowite, że instrument, który zaprojektowaliśmy i zbudowaliśmy niemal 20 lat temu dostarcza nam tak długo poszukiwanych danych. To jedno z głównych osiągnięć ROSINY - cieszy się szwajcarski uczony.
Komentarze (0)