Starożytne baobaby wymierają
Autorzy raportu z pisma Nature Plants stwierdzili, że długowieczne baobaby afrykańskie giną, prawdopodobnie z powodu ocieplenia klimatu. Naukowcy odkryli, że w ciągu ostatnich 10 lat częściowo lub całkowicie obumarło 9 z 13 najstarszych i 5 z 6 największych okazów.
Wśród najstarszych obserwowanych przez nas drzew w ostatniej dekadzie obumarły wszystkie 3 osobniki w wieku powyżej 2000 lat. W grupie 11 baobabów w wieku 1000-2000 lat obumarło 6 drzew - opowiada Stephan Woodborne z laboratoriów iThemba w Johannesburgu.
Podejrzewamy, że wymieranie monumentalnych baobabów może być, przynajmniej częściowo, związane ze znaczącymi zmianami warunków klimatycznych, które w szczególności wpływają na południową Afrykę. By jednak potwierdzić lub odrzucić tę hipotezę, potrzebne są dalsze badania.
Komentarze (18)
thikim, 2 stycznia 2019, 18:25
Wszystko pod klimatyczną religię.
Ciężko będzie udowodnić że w ciągu tych 2000 lat nie było cieplej - a mimo to przeżyły.
ex nihilo, 2 stycznia 2019, 19:35
Niektórym się wszystko z d... kojarzy, a Tobie, jak widać, z religią.
Może być:
- ciepło i sucho
- ciepło i 'normalnie'
- ciepło i mokro
i to są trzy całkowicie różne stany.
A tak przy okazji:
https://kobieta.onet.pl/zycie-na-ziemi-zanika-w-przerazajacym-tempie-zmierzamy-ku-zagladzie/er1jq7z
Jarkus, 3 stycznia 2019, 00:21
Przypominam, że jesteśmy na Kopalni Wiedzy a nie jakiejś "Kuźni Sloganów", Etykietowanie to znana forma manipulacji.
Najpierw przypnij swoim oponentom albo ich tezom jakąś łatkę. Teraz wysuń powierzchowny argument mający wzmocnić twoje tezy. - Brawo! Właśnie dołączyłeś -tyle, że po drugiej stronie barykady - do grona fanatyków z którymi tak chcesz walczyć.
No i...? Czy badania naukowe mają sens tylko tam, gdzie jest łatwo?
W dodatku trzeba pamiętać (o ile chcesz prowadzić dyskusję naukową a nie bawić się w demagogię), że jeśli ciężko obronić tezę A, to nie znaczy, że przeciwna teza B ma automatycznie łatwiej. Może być jeszcze cięższa do udowodnienia.
To świadczy albo o twoim niezrozumieniu tekstu, albo o kolejnej próbie manipulacji. Naukowcy twierdzą, że "może być (...) związane ze znaczącymi zmianami warunków klimatycznych" a nie, że nigdy podczas 2000 lat nie było cieplej.
Nie tylko "znaczące zmiany klimatu" to nie to samo, co "nigdy nie było cieplej" . Bo nawet jeśli udowodnisz (a ciężko będzie ), że podobne zmiany klimatyczne miały miejsce w ciągu ostatnich 2000 lat, to dalej nie znaczy, że ci naukowcy się mylą. Ba! Może się okazać, że niechcący wesprzesz ich podejrzenia. Np. w takim hipotetycznym scenariuszu: podobne zmiany klimatu (na interesującym nas obszarze) miały miejsce 1000 lat temu. Wyginęły wtedy nieomal wszystkie ponad 1000 letnie baobaby. Przetrwały tylko "młodzieniaszki" w wieku do 1000 lat. Dzisiaj sytuacja się powtarza. [Koniec.]
Tak czy siak - zasada brzytwy Ockhama mocno wspiera podejrzenia zacytowane w artykule. Słusznie też naukowiec mówi: "By jednak potwierdzić lub odrzucić tę hipotezę, potrzebne są dalsze badania." I to jest podejście naukowe.
Twoje za to bardziej przypomina fanatyczno - religijne.
ex nihilo, 3 stycznia 2019, 05:01
Echch... masz cierpliwość... podziwiam.
ex nihilo, 3 stycznia 2019, 06:05
Jeśli ktoś chce więcej o tych baobabach, to tu:
https://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-5830839/Shocking-die-Africas-oldest-baobabs-study.html
a o lewackiej (bo jak inaczej, w RM tego nie ma) "klimatycznej religii" (ⓒ thikim, no chyba że komuś to podp.......ł) np. tu:
http://naukaoklimacie.pl/
tempik, 3 stycznia 2019, 07:58
Wszystko umiera i nic nie jest wieczne, a zmiany klimatyczne napędzają ewolucję. Co oczywiście nie usprawiedliwia człowieka, że ...ra do własnego gniazda. Nie usprawiedliwia też władz terenów gdzie rosną te pomniki przyrody. Jeśli jest ich tylko kilkadziesiąt to raczej nie byłoby problemu zadbać o nie i ich przetrwanie. A ich przetrwanie to turystyka i pieniądze na chleb dla swoich dzieci.
ex nihilo, 3 stycznia 2019, 17:57
A znasz sposób?
KONTO USUNIĘTE, 3 stycznia 2019, 19:46
Podlewać?
Gąbczaste drewno baobabu magazynuje do 120tyś litrów wody, to jakieś pięć cystern tirowych. Dla tych kilku baobabów można by zrobić zrzutkę. Ale najpierw pewnie kilkaset km drogi trzeba by wybudować.
tempik, 3 stycznia 2019, 20:42
Tą wodę pewnie zbierają latami i aż takich ubytków nie mają. Do tego oszczędnie gospodarują swoimi zasobami. Może raz na parę miesięcy czy rok zrzut z helikoptera by wystarczył. Jakieś kropelkowe nawadnianie raczej odpada bo ich korzenie nie są przystosowane do ciągłej wilgoci
thikim, 5 stycznia 2019, 13:51
Może być - to nie jest żadne twierdzenie w nauce
Ale sam przez chwilę rozważ co napisałeś.
Napisałeś że może i było cieplej, ale nie było znaczących zmian klimatu i to dlatego baobaby przeżyły.
Innymi słowy po prostu opisuję Twoją wiarę. Ma sens?
Już zakładam konto na pomagam.pl
Swoją drogą - przypomina mi to apel jakieś lewicowej organizacji o tym że ludzie reagują jak pokazują pieski ze zwichniętymi nóżkami a nie reagują jak piszą o poważnych sprawach.
No więc teraz jest przykład globalnego płaczu na kilkoma drzewami
Już nawet lewica przestaje trawić tę wieczną płaczliwość. Tak się żyć nie da. Ale niektórzy z Was udowadniają - że jednak tak się da żyć
ex nihilo, 5 stycznia 2019, 14:39
Eee tam... prawica lepsza - prawicy nie przeszkadza, kiedy babę się tłucze, byle nie za często oczywiście (bo można się zmęczyć):
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sedzia-sadu-rodzinnego-o-schowanych-przepisach-o-przemocy-w-rodzinie-horrendum/q6gc285
KONTO USUNIĘTE, 5 stycznia 2019, 16:53
https://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowość_dyssocjalna
"defekt emocjonalny polegający na braku przyswajania odruchów moralnych i braku empatii; "
"Poważna sprawa" wg thikima i PiS: co najmniej dwukrotne zlanie baby.
Jednokrotne: prawicowa normalka. Też tak thikim masz?
Jajcenty, 5 stycznia 2019, 20:45
To jest coś czego nie kumam. Jak wyjdę na ulicę i komuś naruszę nietykalność, to już mam poważny problem z prawem. A babę to muszę dwa razy zanim mi niebieską kartę założą?
To na co nam KK skoro teraz trzeba spec ustawę, że prywatna przemoc jest zakazana? Wydawałoby się, że nie wolno lać niezależnie od stopnia zażyłości.
KONTO USUNIĘTE, 5 stycznia 2019, 21:06
Przesłanką tego bubla był jeden z fundamentów prawicy: trwałość rodziny "ponad wszystko". Raz, to się może przecież każdemuniechcący przypadkiem zdażyć.
tempik, 5 stycznia 2019, 21:08
W pewnym sensie masz rację, bo jeśli gatunek jest aż tak nikły i przetrzebiony to dla ekosystemu on już nie istnieje i nie ma znaczenia. Jak całkowicie zniknie to nic to w przyrodzie nie zmieni.
Ale tak z ludzkiego,egoistycznego punktu widzenia warto dbać o te resztki żeby można było pojechać tam i pocmokać jakie są wielkie. Tak samo warto mieć szansę zobaczyć warana z Comodo, czy dzika w polskim lesie (napatrzcie się na zapas bo może już nie być okazji)
To ma sens. Bo co Bóg złączył......
Widocznie tak chciał i tak ma być. Aż śmierć nas nie rozłączy....
Jarkus, 5 stycznia 2019, 21:23
O. To ciekawe. To istnieje jakaś oficjalna lista spraw które mają być przez wszystkich uznawane za poważne? Kto ma o tym decydować? A może by tak ... [uwaga, pojadę po bandzie, osoby o słabszej psychice lepiej niech nie czytają dalej] - pozwolić każdemu człowiekowi samodzielnie decydować, co dla niego / dla niej jest poważną sprawą?
Haha! Żartowałem. Oczywiście, że lepiej o tym zdecyduje jakiś urzędnik/polityk/kapłan. Albo thikim.
Nie załapałem czy ty tak na poważnie, czy to ironia. Niemniej skomentuję dla tych, którzy rzeczywiście mogą myśleć, że to może być usprawiedliwieniem trwania w takiej patologicznej relacji.
Ten cytat oznacza tylko (i aż), że wierzący mogą zawrzeć sakrament małżeństwa raz (o ile śmierć go nie zakończy). Nie ma kościelnego rozwodu.
NIE oznacza za to, że rodzina musi żyć z oprawcą z uwagi na ten sakrament albo że nie wolno "w imię zasad wiary" wysłać takiego delikwenta za kraty.
Do tego na szczęście mamy rozdział kościoła od państwa.
h4r, 6 stycznia 2019, 22:39
autor artykułu we wstępie sugeruje że to z powodu ocieplenia klimatu, natomiast autor badań nic takiego nie mówi, stwierdza że z powodu zmian klimatycznych, ale nie mówi jakich/ równie dobrze w tych miejscach mogła wystąpić zima. co to za ideologia, czasami mam wrażenie że portale które są jakby niezależne, finansowane sa przez globalistów żeby wpajać ludziom "najprawdziwszą prawdę", w którą nie uwierzą gdy się o tym napisze w masowych źródłach informacji.
KONTO USUNIĘTE, 7 stycznia 2019, 07:43
A ja nie czasami, ja permanentnie mam wrażenie, że "antyglobaliści" (typu j.w.) mają kłopoty z podstawową logiką i nieudolnie próbują coś na siłę (ale tylko sobie) udowodnić.
Owszem, autorzy badan stwierdzili:
'We suspect that the demise of monumental baobabs may be associated at least in part with significant modifications of climate conditions that affect southern Africa in particular,' the authors of the 2018 report wrote."
ale człowieku... kiedy Ty miałeś zimę w Afryce w okresie ostatni 2000lat? Jak Wam się nie wyłoży kawę na ławę, to już się w analizie tekstu gubicie.