Ulepszyli baterie litowo-powietrzne
Zespół profesora Yang Shao-Horna z MIT-u, który specjalizuje się w badaniach nad bateriami litowo-powietrznymi, dokonał bardzo ważnego odkrycia dającego nadzieję, że na rynek trafią baterie o największej dostępnej gęstości mocy.
Baterie litowo-tlenowe korzystają z lekkich porowatych elektrod węglowych oraz powietrza atmosferycznego, dzięki czemu są znacznie lżejsze niż dominujące obecnie na rynku baterie litowo-jonowe.
W swoim najnowszym artykule, który ukazał się w Electrochemical and Solid-State Letters, zespół Shao-Horna oraz współpracujący z nimi profesor Hubert Gasteiger donoszą, iż elektrody ze złota lub platyny są znacznie bardziej aktywne, niż elektrody węglowe. Pozwalają zatem na osiągnięcie wyższej wydajności. Badania uczonych z Massachusetts Institute of Technology kładą podstawy pod dalsze badania nad bateriami litowo-powietrznymi i mogą doprowadzić do powstania znacznie lepszych elektrod niż dotychczas.
Naukowcy poinformowali o opracowaniu metody oceny aktywności różnych katalizatorów, co pozwoli na badania nad różnymi materiałami. Będą mogli określić warunki, jakie powinien spełniać pożądany katalizator i przewidzieć zachowanie różnych materiałów.
Technologia litowo-powietrzna daje nadzieję na stworzenie baterii, które będą znacznie bardziej pojemne, a przy tym lżejsze niż urządzenia, z jakich obecnie korzystamy. Na drodze do ich skomercjalizowania pozostało jednak jeszcze tak wiele przeszkód, że, zdaniem niektórych specjalistów, nie trafią one na rynek szybciej niż za 10 lat.
Komentarze (6)
lucky_one, 5 kwietnia 2010, 14:38
W trafieniu na komercyjny rynek drogę może też blokować cena - jeśli chodzi o baterie do aparatów czy innej popularnej elektroniki, to gęstość energii (pojemność baterii) stoi często na drugim miejscu po ich cenie. Wolę np kupić dwa komplety baterii po 1800mAh niż jeden 2800mAh, który będzie kosztował porównywalnie, ale energii będzie miał mniej.
Wysoka gęstość energii jest priorytetem przy robotach wojskowych, jakichś satelitach kosmicznych, i tu koszt nie gra roli..
Także może się okazać, że baterie z elektrodami ze złota czy platyny zwyczajnie nie będą się przeciętnemu użytkownikowi opłacały
Tym niemniej bardzo dobrze, że zachodzi coraz większy postęp w magazynowaniu energii - na pewno się to przyda w ten czy inny sposób
kocurxtr, 5 kwietnia 2010, 18:23
tyle już było rewelacji bateryjnych... lobbyści wprawnie sterują tym co trafia na rynek...
pogo, 5 kwietnia 2010, 20:37
mnie osobiście bardziej interesuje efekt pamięci i wydajność prądowa tych baterii...
nie wiele mi przyjdzie z nawet najlżejszej i najbardziej pojemnej baterii jeśli nie da potrzebnych mi 40A do mojego modelu RC (no dobra.. mój tyle nie potrzebuje... ale są takie, dla których i to byłoby mało)
Heimo, 6 kwietnia 2010, 08:09
@lucky_one: rozumiem, że nosisz dwa laptopy dzialajace 2,5h zamiast jednego wytrzymującej 5h :-)??
lucky_one, 6 kwietnia 2010, 13:16
@Heimo:
Nie, w wypadku laptopa nosiłbym po prostu zapasową baterię. Natomiast noszę dwa komplety akumulatorków do aparatu, zamiast mieć jeden, który kosztowałby tyle, co 4 komplety tych moich
Albo inaczej - wolę aparat na akumulatorki, których komplet ma niższą pojemność niż akumulator wbudowany - bo ich dwa komplety mają większą pojemność, niż ten jeden akumulator (który swoją drogą z upływem czasu straci pojemność i będzie trzeba kupić nowy aparat)
A tak bardziej serio - spójrz na mój podpis Wszystko jest względne i każdy wybór jest odpowiedni tylko w danej sytuacji. Pewnie w przypadku laptopa wybrałbym lepszą baterię - ale też tylko pod warunkiem jeśli kosztowałaby ona mniej niż dwa laptopy ze słabszymi bateriami Opłacalność inwestycji zależałaby od praktycznego zastosowania - jeśli laptopa kupowałbym np do domu, żeby zajmował mniej niż desktop - to co tam! Wziąłbym wtedy nawet takiego, w którym żywotność baterii jest zbyt krótka aby się system zdążył wgrać Chyba że za niewiele większą opłatą miałbym 'na awaryjne sytuacje' baterię która trzyma dłużej.
czesiu, 6 kwietnia 2010, 23:47
Kiedyś, dawno temu dell w serii Latitude C umożliwiał jednoczesne montowanie 2 baterii, czytaj zakładając odpowiedni zapas baterii mógł byś nawet miesiąc się bawić na "baterii" bez wyłączania lapka, co w przypadku większości innych notebooków wydaje się totalną abstrakcją...