Ciężki bezdech to czynnik ryzyka groźnego powikłania cukrzycy
Ciężki bezdech senny jest czynnikiem ryzyka rozwoju cukrzycowego obrzęku plamki żółtej (ang. Diabetic Macular Edema, DME). DME to choroba związana z retinopatią cukrzycową. Może powodować trwałą utratę wzroku. W 2015 r. szacowano, że w Polsce problem DME dotyczy ok. 50 tys. osób.
W przebiegu DME dochodzi do zamykania światła drobnych naczyń z siatkówki. Charakterystyczne są również nieszczelność naczyń oraz tworzenie się śródsiatkówkowych płynowych przestrzeni torbielowatych. Co istotne, DME może się rozwinąć we wszystkich postaciach retinopatii.
Naukowcy uważają, że bezdech senny może się przyczyniać do rozwoju i pogłębienia retinopatii cukrzycowej, nasilając insulinooporność i stan zapalny oraz podnosząc ciśnienie; każda z tych przypadłości może zaś uszkodzić naczynia siatkówki.
By dowiedzieć się więcej na ten temat, zespół dr. Juifana Chianga analizował dane wszystkich pacjentów z Chang Gung Memorial Hospital na Tajwanie, u których w ciągu 8 lat zdiagnozowano retinopatię cukrzycową.
Okazało się, że u osób z DME częstość występowania ciężkiego bezdechu była o wiele większa niż w grupie niecierpiących na DME (80,6% vs. 45,5%). Ustalono też, że im cięższy bezdech, tym cięższe DME. Ciężki bezdech był też częstszy u pacjentów, którzy by kontrolować DME, potrzebowali więcej zabiegów (laseroterapii czy iniekcji).
Bazując na uzyskanych wynikach, mamy nadzieję, że większa rzesza lekarzy potraktuje bezdech senny jako czynnik ryzyka cukrzycowego obrzęku plamki żółtej. Pozwoli to na wcześniejsze interwencje, co powinno wywrzeć pozytywny wpływ zarówno na wzrok pacjentów, jak i na ich zdrowie ogólne - podsumowuje Chiang.
Komentarze (0)