Obdarzanie darzymlecznią
W lasach deszczowych Ameryki Środkowej występuje bogata w składniki odżywcze roślina, znana tu od czasów Majów. Brosimum darzymlecznia, bo o niej mowa, należy do rodziny morwowatych. Wykazuje właściwości lecznicze i daje jadalne słodkie owoce. W ich wnętrzu znajduje się spora pestka, którą można przygotować na kilka sposobów, by smakowała jak purée ziemniaczane, czekolada bądź kawa. Niestety, okoliczni mieszkańcy, choć często jadają tylko jeden posiłek dziennie, nie mają pojęcia, co leży nierozpoznane u ich stóp.
Erika Vohman, 45-letnia biolog z The Equilibrium Fund, stara się przywrócić b. darzymlecznię do łask, walczy o ochronę lasów, pragnie też sprawić, by tym razem kobiety odegrały tu ważną rolę. Specjalistka podróżuje do 5 krajów - Hondurasu, Meksyku, Nikaragui, Salwadoru i Gwatemali - i uczy mieszkające tam panie, jak zbierać, wstępnie przygotowywać oraz gotować lub suszyć pestki.
Po raz pierwszy Vohman zetknęła się z B. alicastrum 10 lat temu w Gwatemali. Znajomy przygotował specjalnie dla niej pyszną zupę z orzecha chlebowego (to jedna z nazw "genialnej" rośliny).
W przeszłości Majowie uprawiali b. darzymlecznię, która stanowiła jeden z podstawowych pokarmów. Teraz ich potomkowie pustoszą las tropikalny i wycinają go pod inne uprawy, podczas gdy wcale nie muszą tego robić. Drzewa te można bowiem hodować bez karczowania pozostałych. W dodatku są one mniej wrażliwe na zmiany klimatu od roślin wprowadzanych na ich miejsce.
W 2001 roku Vohman założyła Fundację Równowagi (The Equilibrium Fund), której celami statutowymi są przeciwdziałanie biedzie, niedożywieniu oraz wylesieniu przez zaznajomienie rdzennych ludów z orzechami chlebowymi. Rocznie z jednego drzewa uzyskuje się do 400 kg orzechów, a po ususzeniu można je przechowywać nawet przez 5 lat. Warto się w nie zaopatrzyć choćby ze względów dietetycznych, ponieważ stanowią bogate źródło białek, wapnia, potasu, żelaza, kwasu foliowego, cynku, włókien oraz witamin A, E, C i B.
B. darzymlecznia trafiła już pod strzechy 700 wiosek. W Versalles w Nikaragui kobiety przygotowują z niej placki (rodzaj podpłomyków), ciastka, sałatki, zupy i napoje. Po przeszkoleniu przekazują swoją wiedzę innym, dzięki czemu orzech polepsza byt coraz większej liczby osób.
Brosimum alicastrum dorasta do wysokości 45 m. Dojrzałe owoce opadają w marcu-kwietniu. Duża pestka jest otulona cienką pomarańczową skórką o cytrusowym zapachu.
Komentarze (1)
inhet, 26 kwietnia 2009, 10:55
Inspirujące... Wprawdzie darzymlecznia u nas nie urośnie, ale dosadzanie lasów liściastych tradycyjnymi odmianami lokalnych drzew owocowych miałoby pewnie sens.