Problem z przewagą automatyzmów
Ludzie z chorobą Parkinsona lepiej od zdrowych radzą sobie ze zautomatyzowanymi zadaniami, ale mają poważne problemy z przełączaniem się z zadania prostego na trudne.
Studium z Queen's University to kolejny przyczynek do zrozumienia funkcjonowania poznawczego pacjentów z parkinsonizmem. Często myślimy o chorobie Parkinsona jako zaburzeniu funkcji motorycznych. Problem polega jednak na tym, że ten sam rejon/obwód może także wpłynąć na funkcje poznawcze: planowanie czy podejmowanie decyzji – podkreśla Douglas Munoz, dyrektor uniwersyteckiego Centrum Studiów Neurologicznych.
Kanadyjski zespół przeprowadził eksperyment z dwiema grupami: chorych i kontrolną. Kiedy proszono, by patrzeć na zbliżające się światło, osoby z parkinsonizmem reagowały z większą trafnością od zdrowych. Kiedy jednak polecenie dotyczyło zmiany tego zachowania – np. odwracania wzroku od światła – chorzy zaczynali mieć problemy. Nawet gdy proszono o proste przygotowanie się do zmiany zachowania, mieli oni znaczne trudności z dostosowaniem swoich planów.
Główny autor studium, doktorant Ian Cameron, podkreśla, że uzyskane wyniki są bardzo ważne, ponieważ pokazują, jak duże odchylenie chorzy wykazują w kierunku reakcji automatycznych. Wydaje się także, że stosowane obecnie leki, które mają usuwać objawy motoryczne (drżenia), w jeszcze większym stopniu zaburzają równowagę poznawczą. Z tego powodu Kanadyjczycy skanują mózgi parkinsoników za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI), by ustalić, na jakie konkretnie części mózgu wpływają.
Komentarze (0)