Cukier wyłącza automatycznego pilota
Opłukanie ust glukozą zwiększa samokontrolę.
Prof. Leonard Martin z University of Georgia badał grupę 51 studentów, którzy wykonywali 2 zadania. Na początku należało wykreślić litery "E" ze strony z podręcznika do statystyki. Później przyszła kolej na Test Ridleya Stroopa, mierzący zdolność do przetwarzania sprzecznych informacji. Polega on na prezentowaniu badanym nazw kolorów zapisanych innym kolorem. Trzeba nazwać barwę słowa, ignorując jego napisane znaczenie.
Połowie studentów pozwolono w czasie testu przepłukiwać usta lemoniadą z cukrem, podczas gdy reszta musiała się zadowolić napojem ze słodzikiem. Okazało się, że osoby, którym serwowano płukankę z glukozą, reagowały na kolor wyrazu szybciej.
Badacze zwykli myśleć, że trzeba wypić glukozę, [...] by zapewnić sobie energię do samokontroli. Po naszym teście wydaje się, iż glukoza stymuluje receptory cukrów prostych na języku. To z kolei aktywuje ośrodki motywacyjne mózgu, gdzie reprezentowane są cele odnoszące się do ja. Ich sygnały nakazują ciału działać uważnie.
Badania nie dają na razie odpowiedzi na pytania o wpływ płukania glukozą na długoterminową samokontrolę. Jeśli więc próbujesz rzucić palenie, haust lemoniady prawdopodobnie nie wystarczy, choć na krótką metę, oczywiście, pomoże.
Glukoza wydaje się skutecznie hamować automatyczne reakcje i skłaniać do zastępowania ich trudniejszymi do wdrożenia w danej sytuacji. Nie dochodzi do rzeczywistego zwiększenia poziomu energii, ale nasila się emocjonalne zaangażowanie w czynność.
Wcześniejsze studia sugerowały, że pierwsze zadanie wymaga tyle energii, że później nie starcza jej do wykonania drugiego. My twierdzimy, że kiedy ludzie zmagają się z samokontrolą, ignorują ważne aspekty swoich uczuć i celów. Jeśli np. musisz zostać po godzinach w pracy, ale bardzo chcesz wrócić do domu, musisz zignorować tęsknotę za domem. Dzięki temu jesteś w stanie pracować do późna, ale z drugiej strony pozbawia cię to kontaktu z własnymi chęciami i odczuciami związanymi z zadaniem. Przepłukanie ust glukozą z powrotem cię na nie naprowadza, przez co osiągasz lepsze wyniki. Podsumowując: uważamy, że samokontrola zanika nie dlatego, że nie ma energii, ale dlatego, że ludzie ją celowo wyłączają.
Komentarze (6)
NTGuilty, 8 listopada 2012, 20:33
gura 51 studentów?... może od razu niech robią testy na 5 osobowej "grupie"
zajac89, 10 listopada 2012, 10:54
Daj pieniążki to będziesz miał grupę 5000 osób.
I zdziwiłbyś się ile zjawisk odkryto pracując z pięcioma osobami...
MrVocabulary (WhizzKid), 11 listopada 2012, 14:44
Jest takie powiedzenie wśród uczonych: teorię masz z danych albo z d*py.
Zdziwiłbyś się, ile teorii jest z d*py, jeśli Ci wychodzi na 5 osobach. Ale 50 to już wystarczająca grupa, jeśli ją np. 3 razy przemieszali i efekt się utrzymywał.
Jajcenty, 12 listopada 2012, 12:43
Myślę, że wiele hipotez jest wzięta z zadnicy, ale ta ? Wyobrażasz sobie niechlujnego, brodatego psychologa podrywającego się zza biurka zawalonego zakurzonymi papierami z okrzykiem: mam pomysł! Jestem prawie pewien, że płukanie ust roztworem glukozy zwiększa samokontrolę! Sprawdźmy to! W mojej skromnej opinii istniały jakieś przesłanki. Przy okazji, jestem prawie pewien, że samo myślenie o płukaniu zwiększa samokontrolę.
MrVocabulary (WhizzKid), 12 listopada 2012, 20:11
Dlatego napisałem, że 50 osób to wystarczająca grupa
kretyn, 20 listopada 2012, 23:47
Odpowiedni dobór grupy oraz odpowiednio duży dobór grupy i można wszystko udowodnić...
Miałem styczność z dużą liczbą psychologów. Nie wiele z nich wiedziała cokolwiek o statystyce. Nawet na studiach jest to podobno jeden z najcięższych przedmiotów (u psychologów, o ile mają).