Czekolada odporna na upały
Czekolada nie jest popularnym produktem w tropikach, mimo że wiele krajów tej strefy klimatycznej to najwięksi producenci kakao na świecie. Powód jest prosty: zbyt wysokie temperatury, które zmieniają tabliczki w bezkształtną brązową masę.
Naukowcy zajmujący się żywnością od wielu lat próbowali zaradzić temu zjawisku. Obecnie badacze z Nigerii są już blisko celu, czyli stworzenia odpornej na ciepło czekolady, która w dodatku smakowałaby jak czekolada.
Większość czekolad różnych marek topi się w temperaturze 25-33 stopni Celsjusza.
S.O. Ogunwolu oraz C.O. Jayeola z nigeryjskiego Cocoa Research Institute zmieszali mączkę kukurydzianą z kakao, uzyskując w ten sposób odporną na wysokie temperatury czekoladę, "porównywalną pod względem koloru, smaku, gładkości i innych cech z tradycyjną mleczną czekoladą".
Mąka kukurydziana zagęszcza czekoladę i zapobiega wypływowi masła kakaowego, naturalnego tłuszczu ziaren kakaowych, gdy jest gorąco. Naukowcy odkryli, że idealną proporcją była domieszka 10% mąki kukurydzianej. Wtedy uzyskiwano smak najbardziej przypominający mleczną czekoladę.
Wynalazek nie rozpływa się aż do temperatury 50 stopni Celsjusza.
Recepturę opublikowano w najnowszym wydaniu British Food Journal.
Po raz pierwszy pomysł wyprodukowania odpornej na temperaturę czekolady pojawił się w połowie drugiej wojny światowej. Armia amerykańska rozpoczęła badania nad czekoladą dla żołnierzy, którą można by jeść podczas marszu. Poprzeczki nie ustawiono wysoko. Kapitan odpowiadający za projekt ustalił, że czekolada ma spełniać 4 podstawowe warunki: ważyć nie więcej niż 11 deko, wytrzymywać wysokie temperatury, być smaczna i wysokoenergetyczna oraz "smakować tylko trochę lepiej od gotowanych ziemniaków".
Od lat 70. pojawiło się około 9 patentów i liczne artykuły dotyczące badań nad opracowaniem nietopliwej czekolady.
Podczas operacji Pustynna Burza firma Hershey\'s Chocolate testowała czekoladę wytrzymującą temperatury do 62 stopni Celsjusza. Smak Desert Bar (Pustynnej Tabliczki) był jednak oceniany bardzo różnie.
Niezaangażowany w badania nigeryjskie inżynier żywności, Richard Hartel z University of Wisconsin-Madison, wskazuje na problem, który może się prawdopodobnie pojawić, tak jak to miało miejsce w przypadku innych odpornych na ciepło czekolad. Nie topią się one również w ustach. Trzeba je żuć, dlatego są postrzegane jako woskowate czy gumiaste.
Nie wydaje się, żeby czekolada nigeryjska zachowywała się w ten sposób. Podczas testów oceniono ją bardzo pozytywnie, była tylko odrobinę mniej słodka od zwykłej czekolady mlecznej.
Komentarze (0)