Powodzie zaszkodziły produkcji HDD
W ciągu najbliższych kilku tygodni możemy doświadczyć wzrostu cen dysków twardych. Wszystkiemu winne są powodzie, które nawiedziły Tajlandię. Wpłynęły one negatywnie na produkcję firm Western Digital, Seagate, Hitachi i Toshiba. Fabryki doświadczyły przerw w dostawach prądu, a woda poważnie zakłóciła cały transport.
Co gorsza w Tajlandii swoje fabryki mają też producenci podzespołów dla HDD, tacy jak Nidec, Min Aik Technology czy Cal-Comp.
W związku z powstałą sytuacją sprzedawcy dysków na gwałt uzupełniają zapasy, by uniknąć możliwych niedoborów w IV kwartale bieżącego roku.
Powódź zalała cały park technologiczny Rojana, w którym umiejscowionych jest wiele firm działających na rynku HDD. Wszystkie zalane fabryki zostały zamknięte, a te, których powódź nie dotknęła bezpośrednio mają problemy z dostawami prądu i transportem.
Specjaliści mówią, że na powrót sytuacji do normy będziemy musieli poczekać co najmniej sześć tygodni.
Komentarze (0)