Laser przyspieszy dyski twarde
W sklepach pojawiają się coraz szybsze procesory, coraz bardziej wydajne karty graficzne i układy pamięci. Wąskim gardłem współczesnych komputerów stają się dyski twarde, które potrafią przechowywać coraz więcej danych, ale prędkość ich pracy niewiele się zmieniła. Naukowcy z Redbound Universiteit Nijmegen znaleźli i na to sposób.
Zamiast magnetycznych głowic zapisująco-odczytujących proponują oni użyć do tego celu lasera. Testy wykazały, że pracę dysków twardych można by przyspieszyć w ten sposób stukrotnie.
Technologia zapisu danych światłem lasera na nośniku magnetycznym działa, ponieważ fotony posiadają moment pędu, pozwalający im na wchodzenie w interakcję z nośnikiem. Ponadto każdy z pulsów rozgrzewa niewielki obszar dysku, zmieniając w ten sposób jego polaryzację. Kluczem do sukcesu jest możliwość odwracania polaryzacji pulsów lasera, dzięki czemu można zapisywać na dysku odpowiedniki zer i jedynek.
Naukowcom udało się przesyłać dane w interwałach wynoszących około 40 femtosekund (czyli 40 biliardowej części sekundy). To około 100-krotnie szybciej, niż pracują obecnie wykorzystywane techniki transferu danych. Wadą holenderskiej technologii jest fakt, że pojedyncza komórka przechowująca dane ma długość 5 mikrometrów, czyli jest znacznie większa niż obecnie stosowane komórki. Zwiększenie rozmiarów komórki oznacza, że na danej powierzchni można przechowywać mniej informacji.
Daniel Stanciu, współautor badań, uspokaja jednak, że jego zespół pracuje nad takim ulepszeniem technologii, by rozmiar komórki zmniejszył się do około 10 nanometrów. Jego zdaniem w ciągu najbliższej dekady powstanie działający prototyp laserowego dysku twardego.
Badaniami holenderskich uczonych zafascynowany jest fizyk Julis Hohlfeld z Seagate Research w Pittsburghu. Przypomina, że wielu uczonych próbowało wykorzystać światło lasera do zapisania danych na nośnikach magnetycznych. Nikomu się to jednak nie udało, gdyż nośniki te nie reagowały odpowiednio na laser.
Dopiero stworzenie nośnika z gadolinu, żelaza i kobaltu pozwoliło na dokonanie przełomu.
Teraz, zdaniem Hohlfelda, najważniejszym zadaniem jest stworzenie taniego lasera, który będzie w stanie emitować impulsy światła trwające krócej niż 100 femtosekund.
Komentarze (5)
Sebaci, 30 czerwca 2007, 23:04
I tak pewnie minie kilka lat zanim to się przyjmie. Jeśli w ogóle się przyjmie...
Ewald, 2 lipca 2007, 15:22
Pomimo niskiej pojemności dysku takie szybkie medium byłoby doskonałe do przechowywania informacji mającej "bezpośredni" dostęp do pamięci.
techon, 2 lipca 2007, 22:54
Sebaci za kilka lat to zaczą być wprowadzane kompiutry kwantowe działające na zasadzie spinow pojedynczych elektronow..... Ale tak czy owak te ulepszenia starych technologi nie są aż tak złe..... lecz zapomniałbym za te kilka lat twarde dyski (magnetyczne.. czy jakies tam inne) zostaną wyparte przed Dyski Flash..... i chyba z tym wszystkim musimy sie pogodzic.....
Sebaci, 7 lipca 2007, 18:23
Marzenia. Ile to ludzie wymyślają świetnych technologii, z których tylko niewielka część się przyjmuje? Na przykład procesory magnetyczne, balistyczne, no optyczne mają szansę się przyjąć, ale jeśli chodzi o pamięci to też są lepsze technologie, np pamięci RAM oparte na białkach, a jeśli chodzi o dyski twarde to równie dobrze mogłyby być zastąpione dyskami holograficznymi. Te flashowe dyski nie są zbyt dobre ze względu na niezbyt wysoką pojemność. Istnieją też przecież technologie które pozwalają na danym nośniku umieścić setki Terabajtów.
Jeśli za kilka lat zaczną być wprowadzane komputery kwantowe to dam Ci 1000zł. Zastanawia mnie jak oni godzą te kompy kwantowe z mechaniką kwantową.
Komputer kwantowy to i tak nie jest szczyt możliwości. Czarne dziury o wiele lepiej nadają się do prowadzenia obliczeń.
waldi888231200, 25 lipca 2007, 17:34
Tylko po co to wszystko??? do worda , bazy danych, nagrać film???
Wszystko zastąpi sieć i to jaka