Tańczyć do utraty mocy
Pasjonaci z Holandii, m.in. z Politechniki w Delft, pracują nad projektem ekologicznej dyskoteki, która ma zostać otwarta już w przyszłym roku w Rotterdamie. Światła będą się palić, dopóki ludzie będą tańczyć czy w jakikolwiek inny sposób się poruszać, a ich pot zostanie wykorzystany do spłukiwania toalet. Prototyp podłogi-generatora prądu został już przetestowany podczas kilku imprez masowych.
Holendrzy planują również, że w Sustainable Dance Club zostaną wykorzystane materiały z odzysku, turbiny wiatrowe oraz panele słoneczne. Kolor ścian ma się zmieniać w odpowiedzi na ciepło wydzielane przez ciała bawiących się ludzi.
Poczyniliśmy ważny krok naprzód, uznając klubowiczów za źródło energii – podkreślają projektanci i architekci. Dzięki nim dyskoteka będzie ograniczać pobór prądu z zewnętrznych źródeł.
Projekt składa się z kilku modułów, a podłoga jest tylko jednym z nich. Oprócz tego kluby i organizatorzy festiwali z całego świata, a zgłosiło się ich naprawdę wiele, mogą zamawiać specjalną butelkową ścianę, gdzie wkłada się puste opakowania i w ten sposób tworzy dzieło sztuki.
Komentarze (3)
zwierzak, 3 października 2007, 23:31
ciekawe czy przypuścili ze ludzie zazywają amfetaminę i czy zabezpieczyli system przed przegrzaniem ;]
waldi888231200, 4 października 2007, 09:08
Najpierw był łysek z pokładu Idy, potem murzyni z Afryki , potem więźniowie , potem systemy totalitarne a teraz dyskotekowicze będą nieodpłatnie dostarczać energi ;D
waldi888231200, 29 kwietnia 2008, 23:10
Analiza wody w spłuczce da na to odpowiedz (nawiasem mówiąc to szkoda tego skroplonego potu , pomyślcie ile tam jest feromonów) ;D