Sprawdzają, czy ewolucja wspomagana może uratować Wielką Rafę
Naukowcy z Australijskiego Instytutu Nauk o Morzu i Hawajskiego Instytutu Biologii Morskiej badają, czy ewolucja wspomagana (ang. assisted evolution, AE) może pomóc koralowcom z Wielkiej Rafy Koralowej lepiej przystosować się do zmiany klimatu.
Ewolucja wspomagana to przyspieszenie naturalnie występujących procesów ewolucyjnych; generalnie chodzi o wzmocnienie pewnych cech. Różne formy AE są szeroko stosowane do ulepszania gatunków komercyjnych, w tym roślin uprawnych, drzew czy bydła. AE obejmuje hodowlę selektywną, a ostatnio także manipulowanie społecznościami bakteryjnymi związanymi z roślinami i zwierzętami - wyjaśnia dr Madeleine van Oppen.
Zamierzamy ocenić skuteczność i wykonalność 4 podejść [...], które miałyby wzmocnić tolerancję na stres środowiskowy u koralowców. W ciągu ostatnich paru lat przeprowadziliśmy pewne pilotażowe badania, ale studium nadal znajduje się w powijakach - dodaje.
W symulatorze morza w Townsville tuż przed wyrzutem gamet do wody wybrano różne koralowce i skrzyżowano je za pomocą in vitro. Naukowcy wyhodowali larwy, a następnie osadzili je na podłożu i dalej obserwowali rozwój. Koralowce z centralnej części Wielkiej Rafy skojarzono z koralowcami z chłodniejszych rejonów z południa. W ten sposób sprawdzano, czy hybrydy będą bardziej odporne na wyższe temperatury. Australijsko-amerykański zespół oceniał również, czy można tak zmienić społeczności bakteryjne żyjące w tkankach koralowców, by te ostatnie lepiej przystosowywały się do zmiany klimatu. Wg van Oppen, możemy wytworzyć różnorodność genetyczną i nowe cechy, a później pozwolić działać doborowi naturalnemu.
Koncepcja opiera się na dziesięcioleciach badań dwóch zespołów, które ujawniły mechanizmy adaptacji i aklimatyzacji u koralowców. Duże znaczenie miały też obserwacje poczynione na terenie Indo-Pacyfiku; naukowcy wykazali, że koralowce naturalnie przystosowują się do obszarów z podwyższoną temperaturą, a pewne koralowce coraz lepiej tolerują blaknięcie. Takie spostrzeżenia pokazują, że we właściwych warunkach aklimatyzacja może zachodzić w stosunkowo krótkim czasie - podkreśla dr Ruth Gates z Uniwersytetu Hawajskiego.
Van Oppen ma nadzieję, że rozwijaniu technik AE w ciągu kolejnych 5-10 lat towarzyszyć będzie dyskusja nt. zastosowania bardziej odpornych form z organizacjami naukowymi, władzami ustawodawczymi, menedżerami raf i społeczeństwem. To będzie wymagało pieczołowitej oceny ryzyk ekologicznych, a także rozważenia konsekwencji etycznych i socjoekonomicznych.
Komentarze (0)