Hat-trick fal grawitacyjnych. LIGO zarejestrował wszystko, czego od niego oczekiwano
Przed 900 milionami lat doszło do zderzenia dwóch obiektów. Jednym z nich była czarna dziura, drugim zaś – niemal na pewno – gwiazda neutronowa. Przed tygodniem fale grawitacyjne wywołane tym wydarzeniem dotarły do Ziemi i zostały zarejestrowane przez amerykański wykrywacz LIGO oraz włoski Virgo.
Jesteśmy przekonani, że właśnie wykryliśmy ślad czarnej dziury pożerającej gwiazdę neutronową, mówi Susan Scott, fizyk teoretyk z Australijskiego Universytetu Narodowego w Canberrze i główna badaczka w ARC Centre of Excellence for Gravitational Wave Discovery.
Jeśli odkrycie się potwierdzi, to będziemy mieli sygnały wszystkich trzech kataklizmów kosmicznych, na których zarejestrowanie liczyli twórcy LIGO: zderzenie dwóch czarnych dziur, zderzenie dwóch gwiazd neutronowych oraz wchłonięcie gwiazdy neutronowej przez czarną dziurę.
Już w kwietniu naukowcy sądzili, że zarejestrowali zderzenie czarnej dziury z gwiazdą neutronową. Odkrycia jednak nie ogłoszono, gdyż istniało zbyt duże prawdopodobieństwo, że zarejestrowany sygnał to zakłócenie pochodzenia ziemskiego. Teraz naukowcy są pewni, że sygnał pochodzi spoza Ziemi. Jego właściwości są wysoce zgodne z sygnałem łączenia się układu podwójnego, a ze wstępnej oceny mas obu obiektów wynika, że mamy do czynienia z czarną dziurą i gwiazdą neutronową, stwierdza Scott.
Kompaktowe układy podwójne składają się najczęściej z par gwiazd neutronowych lub czarnych dziur. Twórcy LIGO przewidywali, że będą one źródłami najsilniejszych sygnałów wykrywanych przez detektor. Gdy np. dwie czarne dziury krążą wokół siebie i są znacznie oddalone, dochodzi do emisji słabych fal grawitacyjnych. Fale te zabierają energię z systemu, przez co krążące czarne dziury wchodzą na ciaśniejszą orbitę. Krążą coraz szybciej, a emitowane fale grawitacyjne mają coraz większą energię. W końcu, gdy zbliżą się na odpowiednią odległość, dochodzi do połączenia i utworzenia jednej czarnej dziury. To właśnie wtedy powstają najsilniejsze fale grawitacyjne. Krótko po połączeniu istnieje czarna dziura o mocno zaburzonym kształcie, co przejawia się emisją charakterystycznych fal grawitacyjnych. Obserwując napływające do nas fale grawitacyjne jesteśmy w stanie określić fazy łączenia się obiektów czy ich charakterystyki.
Obecnie badacze na całym świecie sprawdzają obliczenia, by potwierdzić identyfikację obu obiektów. Naukowcy uważają, że większy z nich to czarna dziura, a mniejszy to gwiazda neutronowa. Istnieje jednak minimalne prawdopodobieństwo, że może to być bardzo lekka czarna dziura. Jeśli tak, byłaby to najlżejsza z dotychczas zaobserwowanych. Musimy bliżej przyjrzeć się sygnałom, by sprawdzić, czy możemy potwierdzić, że odpowiadają one zachowaniu się gwiazdy neutronowej opadającej na czarną dziurę, dodaje Scott.
Jeśli się okaże, że LIGO zarejestrowało wszystkie trzy sygnały, których znalezienie było przyczyną wybudowania urządzenia, będzie to dopiero koniec początkowej fazy badań, mówi uczona.
Komentarze (4)
Jajcenty, 22 sierpnia 2019, 14:37
Czepiasz się.A co ma być? Nieprzerwana seria trzech sukcesów w rejestracji....itd. Jedyna wątpliwość to pisownia, webster pisze to bez kreski.
https://www.merriam-webster.com/dictionary/hat trick
I dobrze. Nie wszyscy są zawodowo związani z orbitami, więc takie przypomnienie na portalu popularno-naukowym jest jak najbardziej na miejscu.
Zapewne chodzi o white dwarfs? Ale jako laik pewności nie mam.
Mariusz Błoński, 22 sierpnia 2019, 14:54
Wg słownika PWN dopuszczalne formy to „hat trick”, „hat-trick” i „hattrick”.
Niektóre rzeczy staramy się wyjaśniać, bo, jak zauważył Jajcenty, to portal popularnonaukowy. Dlatego też np. wspominamy (w miarę naszych możliwości), kim byli Merowingowie czy kiedy panował cesarz Trajan A także, jak czarne dziury na siebie wpadają.
Minonalag, 23 sierpnia 2019, 07:26
"znalezienie było przyczyną" - z tego wynikać by musiało, że najpierw znaleźli (dokonali detekcji) i wówczas zbudowali detektory.
Ciekawe jest też, że w kwietniu było zbyt duże prawdopodobieństwo, że jest to sygnał pochodzenia ziemskiego, a teraz już nie jest?!!! Czy w takim razie chodziło o 2 różne zdarzenia?
Dexterr, 26 sierpnia 2019, 21:29
@ Astro Wydaje się że twoją misją jest płodzenie masy bezsensownych komentarzy a w dodatku występuje niezrozumiałe przekonanie że masa "uśmieszków" spowoduje że wpis bedzię śmieszny? Może się ciszysz jak piszesz..? Po co to komu?
Dodatkowo komentowanie pojedynczych zdań jest śmieszne ale raczej mam na mśli śmiech politowania.