Przełom w technologii sztucznej fotosyntezy
Specjaliści z Wydziału Chemii szwedzkiego Królewskiego Instytutu Technologicznego opracowali molekularny katalizator, dzięki czemu proces sztucznej fotosyntezy przebiega równie szybko co proces naturalny. To daje nadzieję na opracowanie efektywnych technologii przechowywania energii słonecznej.
Od co najmniej 30 lat naukowcy w USA, Japonii i Europie próbują naśladować proces fotosyntezy. Różne zespoły eksperymentowały z różnymi rozwiązaniami, dokonały wielu odkryć, jednak nikomu nie udało się przeprowadzić sztucznej fotosyntezy i rozłożyć wody na tlen i wodór na tyle szybko, by mogła mieć ona praktyczne zastosowanie.
Teraz grupa profesora Licheng Suna opracowała najbardziej wydajny katalizator sztucznej fotosyntezy. Dzięki niemu przetworzeniu ulega 300 molekuł wody na sekundę. Naturalna fotosynteza odbywa się z prędkością 100-400 molekuł na sekundę. „To rekord świata i ważny przełom w technologii sztucznej fotosyntezy“ - mówi Sun.
Rosnące ceny ropy naftowej zwiększają zainteresowanie alternatywnymi metodami pozyskiwania energii. Na tym polu dokonywany jest coraz większy postęp. Pracuje się zarówno nad zamianą dwutlenku węgla w paliwa bazujące na węglu, jak metanol oraz nad bezpośrednią zamianą energii słonecznej w wodór.
Grupa Suna skupia się przede wszystkim na tym, by technologia była cenowo konkurencyjna. „Szybka fotosynteza pozwala myśleć o budowie wielkiej fabryki wodoru umiejscowionej na przykład na Saharze, gdzie jest wiele słońca. Czy też nad efektywną zamianą energii słonecznej w elektryczność. Jestem przekonany, że w ciągu dziesięciu lat powstanie technologia, która będzie mogła cenowo konkurować z węglem“ - stwierdza Sun. „Słońce to przyszłość energii odnawialnej“ - dodaje.
Komentarze (3)
Jajcenty, 17 kwietnia 2012, 07:12
Nie rozumiem tej jednostki: molekuła/sekundę - 400 cząstek/sek -> 1,5e+21 sekund/mol CO2. To bardzo dużo sekund.
Żeby to miało sens szybkość przemiany powinna być podana na cząstkę lub centrum aktywne katalizatora.
Ale sama wiadomość jest doskonała. Super pojemne baterie i superkondensatory w połączeniu z tanim saharyjskim wodorem, do tego postęp w dziedzinie autonomicznych pojazdów. Mogę sobie wyobrazić miasta pełne małych sprytnych autonomicznych meleksów
Noctivivans, 17 kwietnia 2012, 22:08
Coś mi tutaj nie pasuje - rośliny w procesie fotosyntezy rozdzielają dwutlenek węgla na tlen i węgiel, a nie wodę na tlen i wodór. Chyba że w artykule jest mowa o fotosyntezie rozumianej jako synteza wodoru przy użyciu światła słonecznego, w takim razie przydałoby się jednak doprecyzowanie (a najlepiej przykład naturalnej syntezy wodoru).
Jajcenty, 18 kwietnia 2012, 07:26
Racja, prześliznąłem się nad tym zakładając, że chodzi o produkcję wodoru przez zgazowanie węglowodanów/węglowodorów otrzymanych w sztucznej fotosyntezie, ale sformułowanie z notki sugeruje raczej fotolizę niż fotosyntezę.
"Synteza wodoru" lekko zgrzyta - do syntezy wodoru potrzebowałbym trzech kwarków i elektronu Formalnie to reakcja analizy - a najbezpieczniej "otrzymywania"