Gnojaki drążą i zmieniają wpływ bydła na klimat

| Nauki przyrodnicze
Penttilä A, Slade EM, Simojoki A, Riutta T, Minkkinen K, et al. (2013) Quantifying Beetle-Mediated Effects on Gas Fluxes from Dung Pats. PLoS ONE 8(8): e71454. doi:10.1371/journal.pone.0071454

Gnojaki zmniejszają ilość uwalnianego z krowich odchodów metanu. Metan powstaje w warunkach beztlenowych, a drążąc w ekskrementach tunele, owady napowietrzają swój "dom".

Krowie placki są podstawowym pokarmem dla dużej liczby organizmów. Prawdopodobnie liczba gatunków chrząszczy zamieszkujących odchody dorównuje liczbie gatunków ptaków na Ziemi - przekonuje Atte Penttilä z Uniwersytetu Helsińskiego.

Szef zespołu Tomas Roslin podkreśla, że bardzo ważną kwestią pozostaje postać, w jakiej uwalnia się węgiel. Jeśli węgiel jest najpierw wychwytywany przez rośliny jako dwutlenek węgla, a potem uwalniany w tej samej postaci przez jedzące rośliny krowy, [...] w kategoriach globalnego ocieplenia efekt będzie niewielki. Kiedy jednak w procesie ten sam węgiel jest przekształcany z CO2 w metan - gaz o wiele silniej wpływający na klimat - mamy się czym martwić. Gdyby chrząszcze były w stanie ograniczyć emisję CH4, powinniśmy im dziękować i upewnić się, że są one uwzględniane w naszych wyliczeniach dotyczących ogólnego oddziaływania mleczarstwa i hodowli bydła na klimat.

Podczas eksperymentu Finowie zajmowali się 3 gazami: dwutlenkiem węgla, metanem i tlenkiem diazotu. Zastosowano system zamkniętych komór. W 10 modelowych układach (ang. mesocosm) umieszczono odchody z chrząszczami, w 10 placki bez lokatorów, a w 2 kontrolnych nie było ani placków, ani owadów. Te ostatnie pozwalały określić uwalnianie gazów z gleby pastwiska.

Przeznaczenie komory losowano, a poszczególne "boksy" dzieliła odległość 70 cm. W badaniach wykorzystywano odchody ok. 20 dorosłych krów rasy Ayrshire. W tym czasie uniwersyteckie stado wypasano na wzbogaconych pastwiskach, obsianych tymotką i kostrzewą łąkową z domieszką koniczyny. Krowy żerowały 4-5 godzin dziennie między 8 a 14. Placki zbierano w czasie dojenia.

W świeżych plackach w obecności owadów dobowe uwalnianie CO2 było wyższe, a CH4 niższe.

Wg Eleanor Slade, kiedy uwzględni się światowy wzrost konsumpcji mięsa i spadek liczebności wielu gatunków gnojaków, "zaobserwowane efekty można uznać za tyleż intrygujące, co niepokojące".

gnojaki metan dwutlenek węgla uwalnienie bydło odchody placki