Hodują nanokable na grafenie
Grupa uczonych z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (NTNU) w Trondheim opatentowała i ma zamiar skomercjalizować technikę hodowania na grafenowym podłożu nanokabli z arsenku galu. Nowy materiał ma świetne właściwości optoelektroniczne, zapewnił profesor Helge Weman. Nasza nowa elektroda łączy niski koszt produkcji, przezroczystość i giętkość - dodał uczony. Wraz ze swoimi współpracownikami założył firmę CrayoNano, której zadaniem jest komercjalizacja wynalazku.
To nie jest gotowy produkt. To szablon nowej metody produkcji w przemyśle półprzewodnikowym. Sądzimy, że pierwsi skorzystają z niego producenci paneli słonecznych i LED-ów - mówi Weman.
Naukowiec dodaje, że nowy sposób produkcji nie wymaga zmiany obecnie stosowanych narzędzi. Bardzo łatwo mogą go więc zaadaptować tacy giganci jak IBM czy Samsung.
Norweska technologia pozwala na tworzenie elastycznej elektroniki, którą można zintegrować z bardzo różnymi materiałami. Profesor Weman widzi jej przyszłość w elastycznej elektronice osobistej, obecnej w ubraniach, notatnikach czy smartfonach.
Komentarze (2)
Alek, 11 września 2012, 11:43
Czy grafen jest już użyty w jakimś gotowym produkcie (bez względu na dziedzinę)?
Przemek Kobel, 11 września 2012, 12:22
Gugl powiedział, że w jakichś bateriach. A tu masz listę firm z branży: http://www.graphene-info.com/companies