Hełmy metapercepcyjne
Irlandczycy Anne Cleary i Denis Connolly stworzyli serię hełmów/urządzeń percepcyjnych, które pozwalają człowiekowi postrzegać świat hiperstereoskopowo jak rekin młot, z szerokim polem widzenia jak koń czy w stylu kota z Cheshire (ponieważ ten ostatni ciągle się uśmiechał, dominującą informacją z jego aparatu są właśnie uśmiechy).
Artystów zainspirowały eksperymenty psychologa George'a Malcolma Strattona, który przez jakiś czas nosił okulary pryzmatyczne zamieniające strony lewą i prawą oraz górę z dołem. Zastanawiało ich, czemu skoro mamy dwoje oczu, nasze widzenie jest tak ograniczone? Czemu mamy tak kiepską percepcję głębi? [...] Czemu oczy nie mogą wystawać poza ciało, byśmy się mogli dobrze rozejrzeć wokół? Czemu nie pozwalają nam patrzeć jednocześnie do przodu i do tyłu lub na boki? Czemu wreszcie nie skupiają się symultanicznie na dwóch różnych zadaniach?
By rozszerzyć możliwości dane nam przez naturę i sprawić, że staniemy się hybrydami siebie, maszyny i zwierzęcia, poza wymienionymi wcześniej wersjami Cleary i Connoly zaproponowali też hełm kameleona oraz żyrafy. Z postaci mityczno-bajkowych oprócz kota z Cheshire wybrano cyklopa. W przypadku tego ostatniego dające ogólny pogląd oko ze środka czoła uzupełnia ukryte oczko do szczegółów i bliży.
Optykę stworzono w ciągu 18 miesięcy; artyści konsultowali się z instytutami badawczymi z Paryża i Montrealu. Wykonanie części z aluminium powierzono Neilowi McKenzie. W listopadzie serię wystawiano przez tydzień w Muzeum Historii Naturalnej w Dublinie, później wystawa pojechała do paryskiego Centre Culturel Irlandais. W stolicy Francji będzie ją można oglądać do lutego br.
Komentarze (0)