Minimalna zmiana w jednym z białek ma kolosalny wpływ na DNA wszystkich roślin i zwierząt
Naukowcy z Uniwersytetu Yale i Uniwersytetu w Ottawie wykazali, że najmniejsza biochemiczna zmiana w jednym z białek jest kluczowym elementem dla replikacji i naprawy DNA u wszystkich roślin i zwierząt. Odkrycie rzuca nowe światło na histony, które wchodzą w skład chromatyny i odgrywają ważną rolę w upakowaniu DNA w chromosomach.
Histony to białka niezwykle konserwatywne ewolucyjnie, a H3 należą do najbardziej konserwatywnych.
Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego histon H3.1 różni się zaledwie jednym aminokwasem od identycznego poza tym histonu H3.3. Okazało się, że ta minimalna różnica odgrywa kolosalną rolę.
Histon H3.1 występuje u wszystkich roślin i zwierząt. Dlatego też naukowcy przypuszczali, że w jakiś sposób jest on powiązany z replikacją DNA podczas podziału komórkowego. Nie wiedzieli jednak, na czym polega jego rola.
Yannick Jacob z Yale University i jego zespół wykorzystali rzodkiewnik pospolity (Arabidopsis thaliana) jako modelową roślinę podczas swoich badań nad tym zagadnieniem. Manipulując genomem rośliny wykazali, że zmiana pojedynczego aminokwasu w histonie H3.1 wpływa na zdolność naprawy DNA podczas podziału komórkowego. H3.1 służy jako znacznik, wskazujący miejsce i czas naprawy. Powoduje on, że szlak naprawy DNA jest aktywny wyłącznie w czasie podziału, mówi Jacob.
Naukowcy, by potwierdzić swoje spostrzeżenie, prowadzili podziały komórek pozbawionych H3.1. Zauważyli, że w takim wypadku w komórkach pojawiały się mutacje, dochodziło do aktywacji alternatywnych szlaków naprawy DNA oraz licznych błędów rozwojowych komórki.
Zrozumieniu roli H3.1 i zmian we wspomnianym aminokwasie może pomóc w opracowaniu nowatorskich metod walki z wieloma różnymi chorobami, w tym z nowotworami. Pokazuje również, że nawet minimalna zmiana w budowie białka może mieć olbrzymie konsekwencje dla całej ewolucji życia na Ziemi.
Komentarze (3)
antykwant, 20 marca 2022, 09:34
Takie odkrycie w rękach ludzi, którzy kierują się swoim interesem (granty, wypłaty, poczucie bezpieczeństwa) może być źle wykorzystane. Ciekawe czy jesteśmy na to gotowi?
tempik, 21 marca 2022, 11:16
ja rozumiem twój strach przed kufajką, bo wiadomo nie od dziś że: „Klient w krawacie jest mniej awanturujący się”
chociaż jedyne dobrze przetestowane atomówki zostały zrzucone przez tych właśnie w krawatach, a nie prostaków w kufajkach....
ja tam bardziej boję się bardziej pospolitych wynalazków i broni masowego rażenia którą może mieć każdy świr w kieszeni na ulicy: kamień, młotek, śrubokręt
peceed, 21 marca 2022, 18:18
Chętnie dowiem się - jak? Jaki jest ogólny schemat "złego" wykorzystania takiego odkrycia?