Co decyduje o inteligencji?
Najnowsze badania sugerują, że o inteligencji człowieka decyduje mielina, czyli istota biała pokrywająca aksony. Co więcej, jej jakość jest w dużej mierze determinowana genetycznie, co oznacza, że inteligencja jest częściowo dziedziczona.
Mielina działa jak izolacja w kablu elektrycznym, nie dopuszcza do wycieku sygnałów elektrycznych i przyspiesza ich podróż. Im ma ona lepszą jakość, tym szybciej wędrują sygnały.
Badania jakości mieliny można przeprowadzić za pomocą stosunkowo nowej technologii obrazowania tensora dyfuzji (DTI).
Paul Thompson i jego zespół z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Los Angeles przeprowadzili skany DTI mózgów 92 par bliźniąt jedno- i dwujajowych. Znaleźli dowody na silną korelację pomiędzy jakością białej materii a wynikami w standardowych testach na inteligencję.
Wyniki zespołu z UCLA chwalą inni eksperci, którzy przyznają, że być może znaleziono odpowiedź na pytanie o to, co ma decydujący wpływ na inteligencję. Specjaliści mówią, że należy uważniej przyjrzeć się białej materii, gdyż dotychczas interesowano się przede wszystkim szarą. Tym bardziej, że wcześniejsze skany DTI wykazały uszkodzenia białej materii u osób z chorobą Alzheimera, chronicznych alkoholików czy tych, które doświadczyły urazów mózgu.
Badania na bliźniętach wykazały, że jakość białej materii jest w dużej mierze zdeterminowana genetycznie, chociaż stopień wpływu genów jest różny w zależności od obszaru mózgu. Na przykład wydaje się iż genetyka w 85% procentach decyduje o jakości mieliny w płacie ciemieniowym, odpowiedzialnym m.in. za przetwarzanie zadań matematycznych, logicznych i zdolności wzrokowo ruchowe, podczas gdy w przypadku płata skroniowego, odgrywającego główną rolę w uczeniu się i pamięci, wpływ genów oszacowano na 45%.
Amerykańscy uczeni poszukiwali też genu, który może być odpowiedzialny za jakość mieliny. Prawdopodobnie jest nim gen BDNF kodujący białko o tej samej nazwie.
Komentarze (4)
Serpher, 24 marca 2009, 17:03
Czyli teraz trzeba będzie mówić: "Wysil białe komórki" zamiast "Wysil szare komórki"
Sebaci, 24 marca 2009, 21:28
Niby "najnowsze badania", ale do podobnych wniosków naukowcy doszli już jakiś czas temu, o czym czytałem w Świecie Nauki (z rok temu). A sam proces mielinizacji uzależniony jest nie tylko od samych genów, ale także od wpływów środowiska. Młode dzieci mają mało mieliny, dlatego dużo szybciej przyswajają sobie różnego rodzaju umiejętności. Wiadomo, że łatwiej jest odnieść w czymś sukces, gdy zaczyna się w młodym wieku. Intelektualny trening to lepsza mielinizacja, czyli bardziej optymalne przesyłanie impulsów przez aksony (jakby lepsza organizacja ruchu w mózgu). W ten sposób można dobrze wytrenować jakąś umiejętność, będąc równocześnie kiepskim w czym innym. A jeśli chodzi o inteligencję, to jest to parametr zbyt ogólnikowy (w jednej testowanej rzeczy jesteś dobry, a w innej kiepski).
W starszym wieku, gdy proces mielinizacji się kończy/ukończył, trudniej jest sobie przyswajać jakieś umiejętności - istota biała nie jest podatna na zmiany, a przynajmniej nie za bardzo, przez co nie poprawia się jakoś specjalnie "ruch danych" między obszarami mózgu aktywnymi podczas wykonywania danej rzeczy.
Od stopnia mielinizacji (aksony kory przedczołowej) zależy także poziom dojrzałości człowieka.
descartes, 24 marca 2009, 22:30
A co najbardziej zabija ten rodzaj izolacji? THC - stad opoznienia w reakcja u ludzi trwiastych.
pogo, 24 marca 2009, 23:58
ciekawe czy można dokonać sztycznie mielinizacji... albo raczej, kiedy będzie mozna