Przejadanie, by przebić rywala
Jedzenie społeczne prowadzi do przejadania, zwłaszcza u mężczyzn.
Najnowsze badanie zespołu z Cornell Food and Brand Lab wykazało, że w sytuacjach społecznych mężczyźni są zagrożeni przejadaniem nawet wtedy, gdy teoretycznie nic ich do tego nie zachęca. Nawet jeśli mężczyźni o tym nie myślą, jedzenie więcej niż znajomy może być postrzegane jako pokaz męskości i siły - wyjaśnia dr Kevin Kniffin.
W studium, którego wyniki ukazały się w piśmie Frontiers in Nutrition, wzięli udział studenci o podobnej wadze. Podzielono ich na 2 grupy. Obie brały udział w zawodach w jedzeniu skrzydełek, ale jedna robiła to w obecności żywo reagującej publiki, a druga bez widzów.
Mimo że nagrodą za zjedzenie największej liczby skrzydełek był bezwartościowy plastikowy medal, zawodnicy i tak jedli 4-krotnie więcej niż zwykle. Mężczyźni jedzący przy widzach zjadali o 30% więcej niż koledzy "ścigający się" w samotności. Co więcej, opisywali doświadczenie jako wymagające, świetne i radosne. Dla odmiany kobiety jedzące przy innych osiągały gorsze wyniki niż koleżanki pochłaniające skrzydełka bez towarzystwa i opisywały doświadczenie jako odrobinę żenujące.
By uniknąć problemu, dr Brian Wansink proponuje, żeby skupiać się na przyjaciołach, nie jedzeniu. Jeśli chcesz udowodnić, jak bardzo jesteś macho, nie próbuj pobić kolegów w jedzeniu, a zamiast tego posiłuj się z nimi na rękę.
Komentarze (1)
Jajcenty, 7 grudnia 2016, 10:28
Oesu... Jest tyle sposobów na popis intelektualny a oni wyjeżdżają z siłowaniem na rękę. Polecam jeśli chcesz wieczór zakończyć samotnie.